Szacunek dla Bartka Górskiego. Kibice nie zdają sobie z tego sprawy, ale myślę, że jest zasługą Bartka, że każdemu kibicowi zostanie w kieszeni kilkadziesiąt złotych (myślę, że co najmniej 40 zł; tak wynika mi z moich kalkulacji).
Jest tak, jak chciałem, żeby było: klub robi wielką imprezę głównie z myślą o rzeszowskich kibicach i dla rzeszowskich kibiców.
Brawo!