Autor Wątek: Asseco Resovia Rzeszów - AZS Częstochowa, 23.01.2016 (Sobota)  (Przeczytany 7556 razy)

wog

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 824
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - AZS Częstochowa, 23.01.2016 (Sobota)
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 24, 2016, 00:44:12 am »
Nie obrażajmy kibiców piłkarskich.

Absolutnie nie obrażam kibiców piłkarskich.
Szanuję prawdziwych kibiców bez względu na dyscyplinę i drużynę, której kibicują.
Zaznaczam, kibiców, a nie................, która widywana jest (mam nadzieję, że też coraz rzadziej) najczęściej na stadionach piłkarskich, a dzisiaj zabłąkała się na Podpromiu. Do siatkówki tego typu "doping" pasuje jak....
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2016, 00:48:48 am wysłana przez wog »

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - AZS Częstochowa, 23.01.2016 (Sobota)
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 24, 2016, 10:25:38 am »
Nie przysłuchiwałem się okrzykom przyjezdnych z Częstochowy, bo nie spodziewałem się po nich niczego mądrego czy dobrego. Wychwyciłem tylko jedno: "Zmiana trenera!". Mam mieszane uczucia co do "załatwiania" spraw tego typu na trybunach.
Poczyniłem jednak pewną obserwację:
Od chwili, gdy wpuszczono częstochowian na trybuny, doping rzeszowskiej publiczności wzmógł się, był bardziej gorący. Nie, nie chcę w ten sposób narzekać na nasz doping. Nawet gdy częstochowian nie było, był całkiem niezły. Widać, dotychczasowe porażki mają i swoją dobrą stronę - publiczność zrozumiała, że każdy mecz jest walką i każdy mecz może być źródłem emocji i radości. Nie tylko mecz ze Skrą.
Ważne jest, że doping "grupy przyjazdowej" dodatkowo mobilizuje naszą publiczność. I bardzo dobrze, że odpowiedzią rzeszowskich trybun nie jest doping przeciwko rywalowi, ale doping za Resovią.  :)
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

Pablo - EWP

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2008
  • MISTRZ TYPERA 2013/2014
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - AZS Częstochowa, 23.01.2016 (Sobota)
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 24, 2016, 11:08:38 am »
Resovia: Kurek (14), Jaeschke (15), Dryja (4), Achrem (16), Paszycki (8), Drzyzga, Wojtaszek (libero)
I to jest miód na moje serce :) To już nie tylko Kurek i ................ dłuuuuugo nic/nikt. W końcu atak i punkty równo rozłożone na wszystkich skrzydłowych. Ja wiem że to nie ta półka przeciwnika, ale dla mnie osobiście to bardzo dobra i dłuuuuuuugo wyczekiwana zmiana w naszej grze. Parafrazując bohatera <Seksmisji>: "Jasność. Widzę jasność" ;)
Hej Kędzierzyn Koźle! Jak mnie słyszycie? Nadchodzi Was odwieczny KOSZMAR, czyli "stara gwardia" z Alkiem i Lukasem na czele plus Młode Bieszczadzkie Wilki głodne (w wielu przypadkach) swojego pierwszego Mistrzostwa Polski! Mistrz Polski? Hmm!? Taki WUJ ;D :P. Nie dla kozła sałata ;D! Do zobaczenia w Finale MP ;). A to co wygracie w rundzie zasadniczej to tyle Waszego :P. Mówię jak jest. Pablo. Rzeszów. Zalesie ;)
==================================================================
Żeby nie było tak słodko to odrobinka (naprawdę tyci, tyci) łyżeczka dziegciu. Mianowicie, po jakiego wafla ściągaliśmy do Rzeszowa Russela?

Czy ktoś wie co się dzieje z Penchevem? Jakiś uraz, kontuzja? Czy może po prostu ....... wszyscy przyjmujący już zdrowi więc karnie trybuny? Ja nic nie imputuję ;D. Ja tylko pytam ;)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2016, 11:10:43 am wysłana przez Pablo - EWP »
Pij sok z buraka, będziesz WIELKI:-)

pietro

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 97
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - AZS Częstochowa, 23.01.2016 (Sobota)
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 24, 2016, 11:23:00 am »
Z Penchevem ciekawe co się dzieje, ale może wychodzi moje założenie, że mamy chyba najsilniejszą w lidze ekipę przyjmujących. Lyneel w sumie jeszcze niewiele pograł, a Rześki dopiero wchodzi na obroty. Alek wraca do formy, więc ciekawe co się będzie działo :)

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - AZS Częstochowa, 23.01.2016 (Sobota)
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 24, 2016, 12:12:53 pm »

(1)Żeby nie było tak słodko to odrobinka (naprawdę tyci, tyci) łyżeczka dziegciu. Mianowicie, po jakiego wafla ściągaliśmy do Rzeszowa Russela?

(2)Czy ktoś wie co się dzieje z Penchevem? Jakiś uraz, kontuzja? Czy może po prostu ....... wszyscy przyjmujący już zdrowi więc karnie trybuny? Ja nic nie imputuję ;D. Ja tylko pytam ;)
ad. 1
Russela ściągnęliśmy, bo:
1. dziś mielibyśmy tylko 3 środkowych, a nikt nie wiedział, jak przebiegnie rehabilitacja Nowakowskiego.
2. kimś trzeba tę LM wygrać; z całym szacunkiem dla Dawida Dryji, ale nie jest (jeszcze?) w formie, która pozwoliłaby przeciwstawić się najlepszym środkowym świata.
Nowakowski wróci do gry gdzieś koło marca, a jeśli nie dostaniemy F4 LM, czeka nas trudna droga.
ad 2
Niko powinien odpocząć i nabrać sił. Ktoś musi siedzieć na trybunach. Jeśli Lulijan może grać (a może), to nie ma się co dziwić, że Niko, eksploatowany ostatnio jak Fabian czy Mikuś, dostał trochę luzu. Moim zdaniem, Niko jest ulubieńcem Kowala i jeśliby tylko zdrowie pozwalało, grałby. Nie widziałem ostatnich treningów, ale wczorajszy mecz upoważniał do spokoju w układaniu składu. Panika się skończyła.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

leon

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2251
  • Czas wracać na Wyspiańskiego 22
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - AZS Częstochowa, 23.01.2016 (Sobota)
« Odpowiedź #25 dnia: Stycznia 24, 2016, 13:17:08 pm »
Myślę, że ten tydzień przerwy w podróżach i meczach dobrze nam zrobił. Wyglądamy na lepiej...poukładanych. Do tego dla większości z naszych zawodników była dość długa meczowa przerwa noworoczna. Popracowaliśmy nad stabilizacją i tą fizyczną, i tą psychiczną.
Czy się jest zwolennikiem, czy przeciwnikiem "wyrównanej dwunastki"...przyznać należy obiektywnie, że w ostatnich dwóch tygodniach wyrównany skład zadziałał na naszą korzyść. Czyli plus dla A. Kowala za jego koncepcję. Prawdziwy sprawdzian naszej dyspozycji nadejdzie już niebawem.
A z nieoficjalnych, ale dość dobrze poinformowanych źródeł...faworytem do zorganizowania FF LM jest Kazań. Podbijanie stawki przez federację nie było przecież skierowane do nas, bo wiadomo, że my tej rękawicy nie podejmiemy...

wog

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 824
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - AZS Częstochowa, 23.01.2016 (Sobota)
« Odpowiedź #26 dnia: Stycznia 24, 2016, 13:49:13 pm »
Podbijanie stawki przez federację nie było przecież skierowane do nas, bo wiadomo, że my tej rękawicy nie podejmiemy...

I bardzo dobrze. Mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy nie tylko licytowanie się z Rosjanami, ale dokładanie choćby jednego Euro ( do złożonej oferty ).
CEV wie co my oferujemy:
1. 200 tysi Euro ( kwota nie wiem czy dokładna, ale załóżmy, że coś koło tego )
2. Piętnaście tysięcy KIBICÓW na hali
3. Dwudniowe święto siatkówki, a co za tym idzie ogromna jej promocja.

Jeżeli dla panów z CEV ważniejsze jest te dodatkowe 300 tysi Euro to niech sobie organizują w Rosji imprezę dla tych kilku smutnych panów w mundurach, o której oprócz garstki zapaleńców nikt w Europie nie usłyszy.

Swego czasu, całkiem niedawno, dla włoskich drużyn naprawdę cennym trofeum było wygranie ligi a zwycięstwo w LM było drugim co do ważności trofeum. Biorąc pod uwagę całokształt tych rozgrywek i podejście CEV może czas najwyższy zacząć też tak do sprawy podchodzić i u nas.


Slawko

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2217
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - AZS Częstochowa, 23.01.2016 (Sobota)
« Odpowiedź #27 dnia: Stycznia 24, 2016, 15:01:38 pm »
Nie było mnie "chwilę" na forum, wchodzę do tego wątku, a tu: mamma mija ile lukru, TWA kwitnie  ;) . Muszę przyznać, że i mnie do TWA ciągnie. Wszak jest ku temu okazja. Nasza gra była świetna. Na szczególne słowa uznania zasłużył Fabian. Rozgrywał dokładnie, dokonywał dobrych wyborów. Do tego ta obrona  nogą.  Wyróżniłem Fabian, ponieważ był w największym dołku z naszych grajków. Widać, że ciężka praca przynosi efekty. Brawo Fabię. Cieszy mała liczba błędów. w sumie tylko 11 w tym 9/4 z zagrywki (błędy/asy), 2 w ataku i 0 w przyjęciu.
Ma rację Pablo. Zakso zacznij się bać. Pierwsza konfrontacja 7.02 w finale PP. Mam nadzieję, że wtedy rozpocznie się odzieranie drużyny z Kędzierzyna ze złudzeń  :) . Na dzień dzisiejszy jesteśmy jedyną drużyną w Plus Lidze, która może ugryźć ekipę de Giorgiego. Z resztą vice versa .
Mamy jeszcze rezerwy w zagrywce (tak, tak) w szczególności tej flotowej. Cały czas musimy pracować nad przyjęciem, a jeszcze ciężej nad blokiem, oraz relacją blok-obrona. 
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2016, 15:06:05 pm wysłana przez Slawko »