Transfery na sezon 2017/2018 spekulacje, plotki i marzenia.

[Dude]

olka_ja - zauwaz tylko, ze Sliwka ma (mial?) kilkuletni kontrakt z Resovia, a gral raptem rok. Szalpuk, o ile mi wiadomo nie ma kontraktu na kilka lat ze Skra (bodaj 1+1).

Chodzi mi o to, ze podpisujemy kilkuletnie kontrakty z mlodymi-zdolnymi, a... niespecjalnie dla nas graja.

[_Misiek_]

Jednym słowem nowy trener jaki by nie był widać, że stawia na budowanie nie dwóch równorzędnych szóstek tylko jednej, stałej, zgranej i solidnych zmienników.

Aha. I po to postawiono na parę Schops Jarosz.  To raczej idealnie wpisuje się w schemat dwóch "równych" szóstek.

Co do Tichacka to jest za wolny i zbyt przewidywalny.

[repres1]

Mi jest obojetne, czy przychodzi do nas "młody-zdolny" czy "stary- zdolny".
Alka Achrema, gdy do nas przychodził, do "młodych" (sportowo) bym nie zaliczył. Czy ktoś ma jakieś zastrzeżenia?
Talenty: Szalpuka, Śliwki i Bednorza też w tym sezonie nie eksplodowały (pod okiem innych niż Kowal trenerów). Myślę natomiast (mogę się mylić), że gdyby nie kontuzja, to Masłowski (a nie Piechocki) znalazłby się w kadrze na LŚ.
Podział zawodników na "młodych i starych" czy "zdolnych i takich sobie" nie jest dla mnie decydujący.
Młodych zdolnych przeżyłem już wielu. Zaledwie kilku okazało się kimś więcej niż chwilowym zachwytem. Większość poszarzała.
Niewielu młodych jest w stanie cierpliwie wytrzymać ławkę w wielkim klubie, a praktycznie żaden nie jest w stanie grać na poziomie wyższym niż zawodnicy doświadczeni. Nawet Kurek pogrzał ławę w Skrze. Tyle, że on to wytrzymał.
Martwiłem się, czy Masłowski wytrzyma.
Z dużym spokojem przeżywam ostatnie "sezony transferowe" i tylko farfocel, w rodzaju Kurka na ataku, jest w stanie mój spokój zburzyć.
--------------------------------------
Staram się trzymać zasady: poznam człowieka (i nie chodzi nawet o stronę sportową), to się dowiem, czy było warto.
Na tę chwilę farfocla nie dostrzegam: ani w odejściach, ani w przyjściach.
Dopiszę: Ignaczak też nie był młodzieniaszkiem (Wybacz, Igła. Wiem, że jesteś młodzieniaszkiem do dziś. Ja też. Tyle, że ja już nabyłem prawo do przechodzenia na czerwonym świetle  ).

[biperion]

Jeśli chodzi o rozsądną politykę transferową Resovii i mądrego dysponowania środkami przypominam że w sezonie 14/15 na rozegraniu mieliśmy największe plusligowe bogactwo do dyspozycji: czterech rozgrywających, Fabiana, Lukasa, Michała Kozłowskiego i Łukasza Kozuba (plus Kędzierski na wypożyczeniu). Michał Kozłowski rozegrał 3 sety. Z Michałem Kozłowskim podpisaliśmy kontrakt na 2 lata (nie 1+1)

[leon]

Aha. I po to postawiono na parę Schops Jarosz.  To raczej idealnie wpisuje się w schemat dwóch "równych" szóstek.

Co do Tichacka to jest za wolny i zbyt przewidywalny.

Aha...a Fabian był przez ostatnie dwa sezony szybki jak strzała i kompletnie nieprzewidywalny. Do tego grał permanentnie wszystkimi możliwymi strefami.
No tak... i do tego kontraktując Łukasza Żygadło mamy gwarancje, że będzie...szybki i nieprzewidywalny.
Sposób budowania i rozwalania co sezon przerabiamy od nowa. Po czym wielu pisze, że nasza polityka transferowa to wielka porażka. Może lepiej jakiś fundament, który poniżej pewnego poziomu nie zejdzie pozostawić i dać szansę młodemu na wygranie takiej rywalizacji?
Po tych sezonach transferowych hitów z Kurkami, Schmitami, Weresami, Kovacevicami, Cernicami, byłoby chyba...przyjemniej dostać niespodziankę w postaci...czegoś nieoczekiwanego, niż wydając kupę pieniędzy (Łukasz Żygadło na pewno za małe pieniądze nie przyjdzie) znowu się rozczarować. Nie myślę, żeby Tichy miał wygórowane wymagania.
Wariant z Filipem, jako trzecim atakującym bardzo mi się spodobał. Mając Henia za mentora, a Kubę za sparing partnera mógłby być mocno zdeterminowany do osiągnięcia I szóstki.
Masło, Filip, Kędzierski, Lemański + do tego doświadczona grupa. Ja już nie dbam o wynik. Ja chcę drużyny, atmosfery, walki i zbudowania czegoś, a nie ulepienia.
-------------------------------------
Drażni mnie ten temat wykluczania Tichego.
Czy naprawdę nie dostrzegliście różnicy jakościowej między tym, co grał Fabian przez cały sezon, a ostatnim meczem w wykonaniu Tichego? I to w każdym poszczególnym elemencie.
A kto z Was ostatnio widział grę Łukasza Ż.? 

[repres1]

Ja już nie dbam o wynik. Ja chcę drużyny, atmosfery, walki i zbudowania czegoś, a nie ulepienia.

Cieszę się, ze po tylu latach ktoś docenił moją krytykę Travicy. 

[_Misiek_]

Aha...a Fabian był przez ostatnie dwa sezony szybki jak strzała i kompletnie nieprzewidywalny. Do tego grał permanentnie wszystkimi możliwymi strefami.
No tak... i do tego kontraktując Łukasza Żygadło mamy gwarancje, że będzie...szybki i nieprzewidywalny.
Sposób budowania i rozwalania co sezon przerabiamy od nowa. Po czym wielu pisze, że nasza polityka transferowa to wielka porażka. Może lepiej jakiś fundament, który poniżej pewnego poziomu nie zejdzie pozostawić i dać szansę młodemu na wygranie takiej rywalizacji?
[...]
Drażni mnie ten temat wykluczania Tichego.
Czy naprawdę nie dostrzegliście różnicy jakościowej między tym, co grał Fabian przez cały sezon, a ostatnim meczem w wykonaniu Tichego? I to w każdym poszczególnym elemencie.

A kto mówi, że Drzyzga grał dobrze? Ale nie przesadzałbym z tą różnicą jakościową. Tichy na pewno zagrał niezły mecz, pewnie lepszy niż większość meczów Drzyzgi w tym sezonie, ale wciąż bez rewelacji. To dobry zawodnik grający już trochę archaiczną formę rozegrania. Przypomnij sobie mecze bodajże z tamtego sezonu gdzie Drzyzga grał koszmarnie i  wszyscy wręcz domagali się wprowadzenia Tichego. I co, wszedł Tichy i nagle okazało się, że jakość rozegrania wcale nie wzrosła. Popatrz na Toniuttiego, szybkość + dokładność, do tego kreatywność.

Inne są minusy obu graczy, niemniej obaj są mniej więcej na tym samym poziomie, ze wskazaniem jednak na Fabiana. Z tą polityką transferową też bym nie przesadzał, całkiem sporo można by wymienić zawodników, którzy się w Resovii odnaleźli i grali dobrą siatkówkę.

Po tych sezonach transferowych hitów z Kurkami, Schmitami, Weresami, Kovacevicami, Cernicami

Ciekawe zestwienie, tylko co w nim robi Kurek? ... Bo stawianie go w jednej linii z tymi nazwiskami to obraza najlepszego zawodnika Resovii poprzedniego sezonu, który atakował blisko 800(!) razy kończąc ponad połowę, atakując co trzeci atak całej "wyrównanej" czternastki. Trochę obiektywizmu.

Nie myślę, żeby Tichy miał wygórowane wymagania.

Ja nie sądzę żeby na progu emerytury Żygadło miał wygórowane wymagania i przychodził za milion złotych, ale też nie widzę jakiejś różnicy pomiędzy nim a Lukasem żeby miało to sens,chyba że chodzi o licencję pl, ale jeśli Tichy będzie grać jako Polak w kolejnym/ch sezonach, to nie wiem rzeczywiście czy to ma sens.

Wariant z Filipem, jako trzecim atakującym bardzo mi się spodobał. Mając Henia za mentora, a Kubę za sparing partnera mógłby być mocno zdeterminowany do osiągnięcia I szóstki.

W takim zestawieniu to Jarosz mógłby być tym trzecim spokojnie.

[biperion]

Drażni mnie ten temat wykluczania Tichego.
Czy naprawdę nie dostrzegliście różnicy jakościowej między tym, co grał Fabian przez cały sezon, a ostatnim meczem w wykonaniu Tichego? I to w każdym poszczególnym elemencie.

Szczerze ja nie widzę różnicy jakościowej wielkiej między tym co Tichy zagrał w tym sezonie i tym co grał Fabian w tym sezonie.

Co do ostatniego meczu, mój kolega ostatnim meczu strzelił 2 bramki, a przez cały sezon strzelił ich 3, czy jest dobrym napastnikiem, czy mu się mecz udał, przypominam że Lukas grał z nami cały sezon, nie jeden ostatni mecz.

[safrankowicz]

A może by tak Masnego na sypacza? odchodzi z Trefla
http://sportowefakty.wp.pl/siatkowka/682817/kolejna-zmiana-w-skladzie-lotosu-trefla-gdansk

Jaeschke odchodzi jednak:
http://sportowefakty.wp.pl/siatkowka/682802/thomas-jaeschke-rozwiazal-umowe-z-asseco-resovia-rzeszow

[kael]

Z Jaeschke kompromitacja na poziomie puszczenia Miki. Jednak w klubie pracują idioci, bo rozumiem że raz błąd można popełnić, ale żeby nie wyciągnąć z niego żadnych wniosków?