Autor Wątek: Resovia - Gdańsk  (Przeczytany 30491 razy)

Wronka

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 316
Odp: Resovia - Gdańsk
« Odpowiedź #30 dnia: Października 29, 2017, 10:58:21 am »
Jochen ma chyba 202, a pokładanie nadziej w Depowskim można nazwać tylko prowokacją.
Dlaczego prowokacją? Fakt, że guzik się znam ale mowa była o warunkach fizycznych - te Dominik posiada a i uderzyć potrafi.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Resovia - Gdańsk
« Odpowiedź #31 dnia: Października 29, 2017, 12:00:49 pm »
Na dziś winnym nadal pozostanie Kowal. Wszyscy to wiedzą, więc nie ma o czym dyskutować.
Pablo, jesli Ci powiem, że "winny" jest Adam Góral (i nie chodzi tylko o Kurka), to i tak nie uwierzysz.
Winę wziąłem w cudzysłów, bo:
1. obyśmy mieli wyłącznie takich "winnych", to i tak mielibyśmy (i chyba mamy) zapewnioną zabawę na kilka kolejnych lat,
2. Góral, wczesniej czy później, zmieni zdanie.
Adaś miota się między koncepcją "30-letnich (byłych) gwiazd" a koncepcją "młodych, zdolnych Polaków". I jedna, i druga koncepcja jest do niczego i nic z niej nie wyjdzie. Ot, coś się uda wygrać, coś się przegra, ale do niczego to nie prowadzi.
Bo jeśli naszą siłą miał być Perrin, to kiepsko to widziałem. Na naszą ligę nieźle, ale świata tym nie zawojujesz.
Bo jeśli "dorobiłeś się" Grozera, to Grozer tani nie będzie, nawet gdy wybił się na Twoich pieniądzach i Grozerowi trzeba płacić. Grozer coś opuści, ale za dotychczasowe pieniądze grał nie będzie. I nie ma w tym nic niezwykłego.
Jeśli kocha się młodych, zdolnych Polaków, to obok Śliwki/Depowskiego, Lemańskiego, Kochanowskiego/Hubera i Masłowskiego, stawia się Leona (Kurek to już przeszłość), Tichacka i Grozera, a na ławce sadza się Kędzierskiego/Komendę/Kozuba i Filipa. I ma się gdzieś, czy ci młodzi-zdolni grają, czy nie grają. Jeśli nie grają, to znaczy, że nie potrafią się przebić. Przy Leonie ktoś z dwójki Śliwka - Depowski musi się wybić.
---------------------------------------------
Jednak cała dyskusja staje się czcza, gdy nie odpowiemy sobie na pytanie, "na jakim poziomie Resovii nam zależy?"
Jeśli na krajowej czołówce (1-6 miejsce), to możemy poprzestać na obecnej filozofii. Raz to wyjdzie lepiej, raz gorzej, ale jakoś będzie się kręcić. Bo poziom polskiej siatkówki spada i będzie spadał, a więc stabilizacja finansowa (a tę Góral zapewnia) przyciagnie do nas jakiegoś Fornala czy Hubera. Coś wygramy, coś przegramy.
Koncepcja "reprezentacji Polski w Resovii (bez Leona)" na wysoki poziom nas nie wyniesie. Wlazły, Zagumny, Mika, Kubiak, Kadziewicz, Pliński i Kurek nigdy nie wygrali LM. Winiarski wygrał ją w klubie włoskim tylko dlatego, że nikt tam nie przywiązywał znaczenia do "włoskości" najważniejszych zawodników.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

biperion

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1942
Odp: Resovia - Gdańsk
« Odpowiedź #32 dnia: Października 29, 2017, 12:44:45 pm »
Ja się całkowicie zgadzam że koncepcja budowy zespołu jest trochę nietrafiona.
Może to nie kwestia 2 metrów (bo Achrem ze swoimi 196 cm dawał sobie radę i z podwójnym i potrójnym blokiem, a Ngapteth ze 194 cm, czy 195 cm Lucarelli też), kwestia jest taka że my nie mamy przyjmującego z pierd... nie mamy też gościa który staje na zagrywkę a druga drużyna wie że to początek kłopotów...

wog

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 824
Odp: Resovia - Gdańsk
« Odpowiedź #33 dnia: Października 29, 2017, 13:10:38 pm »
Dajmy już spokój dywagacjom czy skład został skomponowany właściwie czy niewłaściwie. Byłaby to zasada dyskusja jakbyśmy grali na poziomie choćby zbliżonym do potencjału tej drużyny. Jakbym widział, że drużyna gra na maxa, każdy zawodnik w pełni wykorzystuje swój potencjał a mimo to dostajemy baty, to mógłbym się zastanawiać gdzie popełniono błąd zestawiając taki skład.
W czerwcu ja i nie tylko ja cieszyłem się z takiego składu. Pisaliśmy, że będzie to grupa walczaków z już niemałymi umiejętnościami, którzy będą tylko lepsi.
A co mamy teraz?
KAŻDY zawodnik gra poniżej swojego poziomu. Każdy.
Zacznijmy grać na miarę swojego potencjału (ja w dalszym ciągu podtrzymuję: dużego potencjału), niech każdy zawodnik się zastanowi jak wykonuje poszczególne elemety siatkarskiego rzemiosła a jak może i POWINIEN je wykonywać i niech zacznie je wykonywać, a jestem pewny, że i wyniki przyjdą, i radość z gry i kibicowania powróci, i dywagacje o takim czy innym zestawieniu składu znikną.

dzidek

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 817
  • Im mniej ludzie myślą, tym więcej mówią!
Odp: Resovia - Gdańsk
« Odpowiedź #34 dnia: Października 29, 2017, 13:33:23 pm »
A ja mam takie dwa spostrzeżenia (chyba pozytywne raczej) po meczu:
1. KK trochę inaczej prowadził doping i chyba dzięki temu reszta trybut  żyła - BRAWO :)
2. Roberto długo po meczu na środku, w kółeczku rozmawiał z Drużyną, i z tego co udało mi się zauważyć to raczej nie "pili sobie z dzióbków". Wydaje się, że nie są zadowoleni ze swojej "pracy" więc i może jakieś wnioski wyciągnął :P

I nie wiem jak Wy, ale jest jakoś tak, że mimo że wyniki dupy nie urywają to nadal mi się chce nas oglądać i kibicować. Nie czuję jakiegoś zniechęcenia - jak bywało w poprzednich sezonach  8) 

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Resovia - Gdańsk
« Odpowiedź #35 dnia: Października 29, 2017, 13:39:55 pm »
I o takie podejście chodzi! (Piszę to bez ironii)
Zresetujmy głowy, zapomnijmy o medalach (to też bez ironii) i bawimy się.
A co z tego wszystkiego wyjdzie...
Trza z pokorą wrócić mentalnie do sezonu 06/07 i mozolnie piąć się w górę.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

sliwaone

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 770
  • D1
Odp: Resovia - Gdańsk
« Odpowiedź #36 dnia: Października 29, 2017, 13:59:10 pm »
Cytuj
[Góral, wczesniej czy później, zmieni zdanie.
Adaś miota się między koncepcją "30-letnich (byłych) gwiazd" a koncepcją "młodych, zdolnych Polaków". I jedna, i druga koncepcja jest do niczego i nic z niej nie wyjdzie. Ot, coś się uda wygrać, coś się przegra, ale do niczego to nie prowadzi.quote]
Leszku myślę że w ciągu dwóch lat.
Wystarczy dziś spojrzeć na Podpromie,  na Zaksie było dużo wolnych miejsc . Jeszcze kilka porażek i będą chodzić tylko najwierniejsi i ci którzy lubią siatkówkę. Na razie biznes się spina bo karnety poszły. Nie ważne dla zarządu że ludzie nie chodzą, gdyby wprowadzili opcje anulowania obecności i wystawili bilety w przystępnych cenach (ulgowy na Zakse chyba 30 zł kosztował ) to by jeszcze zarobili. Część kibiców wykupiła karnet licząc na pozytywną zmianę wraz z nowym trenerem , pozostali wykupili rezerwując sobie miejsce na kolejny sezon , ten odpuszczają.
Jak w przyszłym sezonie Adam nie zainwestuje to będzie problem ze sprzedażą karnetów i nawet Serniotti nie pomoże.
Ale to może właśnie kolejny sezon będzie miszanką młodości i doświadczenia . Tak kiedyś  budowaliśmy drużynę.

Resofan

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 411
Odp: Resovia - Gdańsk
« Odpowiedź #37 dnia: Października 29, 2017, 13:59:22 pm »
Cóż, skład jest jaki jest. Nie dość, że słabszy zdecydowanie niż w poprzednich sezonach, to jeszcze źle zbilansowany. Z czterech przyjmujących trzech potrafi tylko atakować, a jeden tylko przyjmować. Jak się zagrywa zapomnieli wszyscy. Obaj libero w elemencie przyjęcia również orłami nie są, a jak się nie przyjmuje, to się gra tak jak Resovia obecnie.
Atakujący - żaden z nich nie jest na drużynę mającą ambicję grać o medale w PLS (Shoeps już nie jest, Jarosz chyba nigdy nie był).
Rozgrywający - Kedzierski to melodia przyszłości, chociaż moim zdaniem to żadem megatalent, ot kiedyś będzie solidnym zawodnikiem. Tichacek to super zawodnik, ale jako zmiennik dla dobrego gracza.
Jedyna formacja która może grać w drużynie mającej ambicje medalowe to środek.

Tak więc tak jak piszą poprzednicy - spuśćmy powietrze, Resovia w tym sezonie to drużyna na środek tabeli i im szybciej się do tego przyzwyczaimy, tym mniej nerwów stracimy. A to że klub obniża loty nie tylko sportowo, to widać m.in. po tym, jak wczoraj potraktowano Nowakowskiego. Są również inne symptomy - np. na stronie PLS nie ma fotografii drużyny (tym samym mogą się "pochwalić" jedynie Kielce, Bielsko-Biała i Gdańsk). Bzdura, która jednak o czymś świadczy.

Aha, jeszcze jedno. Jak wczoraj wyszły pierwsze szóstki na parkiet, to zauważyłem, że w Treflu poniżej dwóch metrów miał tylko rozgrywający. U nas powyżej dwóch metrów mieli jedynie środkowi. Libero oczywiście nie liczę.

jupi_1991

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 368
Odp: Resovia - Gdańsk
« Odpowiedź #38 dnia: Października 29, 2017, 14:21:15 pm »
We wczorajszym meczu zawiodło wszytko. Umówmy się, każdy z tych graczy potrafi grać na dużo wyższym poziomie niż to wczoraj zaprezentowali.
Klub też nie stanął na wysokości zadania i nie podziękował Piotrkowi za 6 lat gry w pasiaku.

Mam nadzieję, że w kolejnym meczu będzie grać Masłowski w pełnym wymiarze. Co jak co, ale Paweł Rusek gra bardzo słabo (może to wynik, tego że gramy na 2 libero?)

_Misiek_

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 73
Odp: Resovia - Gdańsk
« Odpowiedź #39 dnia: Października 29, 2017, 14:58:08 pm »
Problemem tej drużyny nie jest to,albo raczej tylko to, że umiejętności indywidualne zawodników są niższe niż w latach poprzednich, ale także to, że ten skład jest po prostu źle zbilansowany i praktycznie nie ma wyraźnych atutów, które czasem mogłyby pomóc. Mam tu na myśli np. zagrywkę.

Nie ma dobrego przyjecia, a brak zawodników do gry z wysokiej sytuacyjnej piłki. Jest rozgrywający nie predysnynowany do gry kombinacyjnej, a zawodnikom potrzeba szybkich, rozegranych piłek. Do tego słaba zagrywka  i niezbyt dynamiczny blok.

Generalnie indywidualny potencjał zawodników mógłby Resovię stawiać wyżej w tabeli, ale ta drużyna jako całość już nie ma argumentów na podjęcie rywalizacji w górnej części tabeli. Przynajmniej na razie.

Upuszczenie z balona oczekiwań nieco powietrza jak najbardziej zasadne.