Autor Wątek: Resovia - Onico 1.12.2017  (Przeczytany 28639 razy)

biperion

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1942
Odp: Resovia - Onico 1.12.2017
« Odpowiedź #30 dnia: Grudnia 02, 2017, 21:30:32 pm »
Mam wrażenie że klub i osoby tam pracujące już dawno dopadł syndrom "spasionych kotów", jak to mówią ryba psuje się od głowy.

Co do Tibo, to czasami mam wrażenie że to co dla innych jest podłogą, dla innych jest sufitem... jedni jak widzą prosty zepsuty atak swojego kolegi to motywują że następny się uda i że gramy dalej, inni opierd... zawodnika co robi, a jeszcze inni po prostu myślą co ja tu k... robie....  każdy jest inny.

Majer

  • SSPS Resovia
  • Senior/-ka
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Resovia na zawsze w moim sercu
Odp: Resovia - Onico 1.12.2017
« Odpowiedź #31 dnia: Grudnia 03, 2017, 10:31:27 am »
Meczu nie widziałem, więc o nim nie napiszę. Chciałbym się podzielić moją obserwacją z innych meczów. Rossard, zdawałoby się że  o jeden rok bardziej doświadczony, gra jakby dopiero zaczynał granie, jego bojaźliwość mnie niepokoi. W tamtym sezonie atakował zdecydowanie, nawet gdy dostał blok, nie załamywał się , nie wstrzymywał ręki, a teraz coraz częściej kiwa, jakby obawiał się... , no właśnie czego, że dostanie czapę, to jest element siatkówki, to trzeba zaakceptować i następny atak jeszcze silniej, albo po palcach w aut. Czyżby w drużynie nie było już psychologa ?. Jest jeden forumowicz, który z tego meczu jest zadowolony, pisał kiedyś że nawet jakby obecny zespół grał piach (nie dokładnie takie słowo, ale kontekst taki), to i tak woli to, bo nie ma...... , poprzedniego trenera. Mam nadzieję, że to tylko wypadek przy pracy i nie będzie tak jak ktoś tu napisał, że wygrywamy co drugi mecz ;).

jupi_1991

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 368
Odp: Resovia - Onico 1.12.2017
« Odpowiedź #32 dnia: Grudnia 03, 2017, 11:29:17 am »
Niektórzy to się chyba muszą wyleczyć z Kowala... W szczegolnosci forumowicz Majer.
Tibo często kiwa ponieważ ma wystawiane takie a nie inne piłki do ataku.
Wywiad jakiego udzielił Mozdzonek też dużo mówi. Jak nie ma atmosfery w zespole to i w trudnych momentach nie ma też walki tylko obrażanie się jeden na drugiego. A tak to wyglądało w ostatnim meczu.

leon

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2251
  • Czas wracać na Wyspiańskiego 22
Odp: Resovia - Onico 1.12.2017
« Odpowiedź #33 dnia: Grudnia 03, 2017, 13:19:01 pm »
Po tym meczu jestem - jakby to najtrafniej ująć - w rozterce. Otóż ta cecha, która powoli zaczynała być naszą domeną, czyli walka o każdą piłkę, została...w szatni. Do tej pory wydawało mi się, że oczywiste nasze słabości nadrabiamy wolą walki, zaangażowaniem, zespołowością, chęciami. Cieszyło mnie to, bo rezultat w meczu jest zawsze sprawą otwartą, a ja nie po sam wynik na te mecze przychodzę. I od piątkowego meczu chodzi mi po głowie, po raz pierwszy od wielu lat, pytanie...czy ja mam po co na te mecze przychodzić?
Bo chęci do grania starczyło może na pół seta, a wynik znamy wszyscy (przy rezultacie 0-3 i 18 błędach w zagrywce AZS-u naprawdę trzeba było się bardzo starać, żeby ten mecz przegrać).
Napiszmy parę spraw szczerze i nie owijając w poprawność. Ta drużyna jest zbilansowana...delikatnie mówiąc...kiepsko. Obsada poszczególnych pozycji jest...nieco przypadkowa i, takie odnoszę wrażenie, nie jest efektem jakichś szczególnych analiz i przemyśleń, tylko trochę z gatunku "chodźta zróbta pakę na miarę potrzeb i wymagań naszego dobrodzieja, a potem się zobaczy".
Mamy graczy z gatunku rozwojowych, ale i takich, którzy już najlepsze lata grania mają, prawdopodobnie, za sobą. Dwa przeciwległe bieguny, z których teoretycznie powinno wynikać...samo dobro. Tymczasem okazuje się, że stanowią one jakościowe i bilansowe pomieszanie z poplątaniem. Jakby przyjrzeć się bliżej to myśli przewodniej w tym nie widać żadnej.
Dlatego miałem nadzieję, że mimo tych niedoskonałości, które wielu z nas dostrzegało już na początku sezonu, będziemy przynajmniej mieli drużynę, która właśnie wolą walki, zaangażowaniem, stworzeniem atmosfery i odpowiedniego klimatu nadrobi te niedoskonałości i wskrzesi stare, dobre Podpromie. Po tym meczu mam spore wątpliwości, czy ta grupa zawodników identyfikuje się z tymi moimi oczekiwaniami.
I póki jest na to czas apeluję i proszę naszych graczy...jeśli zależy Wam na dobrej atmosferze, na kibicach, którzy są na Podpromiu zupełnie inni niż kibice w innych halach (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) zróbcie wszystko, żeby taki mecz, jak ten piątkowy, więcej się w tym sezonie nie zdarzył.   

P.S. Słowa Marcina Możdżonka w tym krótkim wywiadzie zamieszczonym powyżej dają nadzieję, że ci dojrzalsi gracze doskonale czują o co chodzi. Warto sobie zdać sprawę z tego, że, czy się to komuś podoba, czy nie, jesteśmy na siebie nawzajem w tym sezonie skazani. Obojętnością nikt tu niczego nie zyska.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 03, 2017, 13:29:49 pm wysłana przez leon »

Majer

  • SSPS Resovia
  • Senior/-ka
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Resovia na zawsze w moim sercu
Odp: Resovia - Onico 1.12.2017
« Odpowiedź #34 dnia: Grudnia 03, 2017, 13:35:53 pm »
" Niektórzy to się chyba muszą wyleczyć z Kowala.. w szczególności forumowicz Majer", jupi_1991 możesz rozwinąć swoją myśl, bo skoro napisałeś co napisałeś, to chyba miałeś coś na myśli, jeśli nie to się odp..... . Wyleczyłem się z Kowala, bo nie sądzę aby chciał wrócić w najbliższym czasie do Resovii,  ma inne plany, jeśli w tym kontekście pisze jupi_1991, to napisałem że już się wyleczyłem. W poprzednim sezonie Tibo też nie miał piłek idealnych, napiszę więcej miał sporo farfocli, ale próbował coś z nich zrobić, w tym sezonie to już zupełnie inny zawodnik i jest to nie tylko moja opinia.

jupi_1991

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 368
Odp: Resovia - Onico 1.12.2017
« Odpowiedź #35 dnia: Grudnia 03, 2017, 14:19:39 pm »
" Niektórzy to się chyba muszą wyleczyć z Kowala.. w szczególności forumowicz Majer", jupi_1991 możesz rozwinąć swoją myśl, bo skoro napisałeś co napisałeś, to chyba miałeś coś na myśli, jeśli nie to się odp..... . Wyleczyłem się z Kowala, bo nie sądzę aby chciał wrócić w najbliższym czasie do Resovii,  ma inne plany, jeśli w tym kontekście pisze jupi_1991, to napisałem że już się wyleczyłem. W poprzednim sezonie Tibo też nie miał piłek idealnych, napiszę więcej miał sporo farfocli, ale próbował coś z nich zrobić, w tym sezonie to już zupełnie inny zawodnik i jest to nie tylko moja opinia.

W każdym swoim poście po nie udanym meczu nawiązujesz do czasów kiedy trenerem był Kowal. Nie ma to najmniejszego sensu.
Jest mniejszy budżet, mniejszy potencjał drużyny. Co do Rossarda jak dostaje piłkę za nisko to jak ma niby to silnie uderzyć?
Zresztą obejrzyj sobie najpierw mecz z Warszawą skoro go nie widziałeś i zobacz z jakich piłek musiał atakować chociażby Jarosz, czy na kontrach po dobrej obronie Rossard czy Śliwka.

« Ostatnia zmiana: Grudnia 03, 2017, 16:12:07 pm wysłana przez jupi_1991 »

kael

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1681
  • D3
Odp: Resovia - Onico 1.12.2017
« Odpowiedź #36 dnia: Grudnia 03, 2017, 17:13:33 pm »
Jest mniejszy budżet, mniejszy potencjał drużyny.

To też jest ciekawe zagadnienie, łysy przed sezonem opowiadał że budżet jest mniejszy tylko o 20%, tymczasem zespół z potentata został sprowadzony do roli chłopca do bicia. Ciekawe jak to wytłumaczyć?
Mam nadzieje że po sezonie prezes zostanie rozliczony ze swojej działalności, i że to rozliczenie będzie oznaczało usunięcie z klubu.
W końcu.

jupi_1991

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 368
Odp: Resovia - Onico 1.12.2017
« Odpowiedź #37 dnia: Grudnia 03, 2017, 17:30:37 pm »
To też jest ciekawe zagadnienie, łysy przed sezonem opowiadał że budżet jest mniejszy tylko o 20%, tymczasem zespół z potentata został sprowadzony do roli chłopca do bicia. Ciekawe jak to wytłumaczyć?
Mam nadzieje że po sezonie prezes zostanie rozliczony ze swojej działalności, i że to rozliczenie będzie oznaczało usunięcie z klubu.

Od lat prowadzimy niezrozumiałą kompletnie politykę transferową... także cóż.

biperion

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1942
Odp: Resovia - Onico 1.12.2017
« Odpowiedź #38 dnia: Grudnia 03, 2017, 18:30:53 pm »
Meczu nie widziałem, więc o nim nie napiszę. Chciałbym się podzielić moją obserwacją z innych meczów. Rossard, zdawałoby się że  o jeden rok bardziej doświadczony, gra jakby dopiero zaczynał granie, jego bojaźliwość mnie niepokoi. W tamtym sezonie atakował zdecydowanie, nawet gdy dostał blok, nie załamywał się , nie wstrzymywał ręki, a teraz coraz częściej kiwa, jakby obawiał się...

A ja myślę że że wpływ na Tibo ma zupełnie inny rozkład ataku w naszej drużynie, teraz dostaje zdecydowanie więcej trudnych i sytuacyjnych piłek, jest też często pierwszym wyborem na kontrach? dodatkowo przy drugim sezonie jest zazwyczaj zdecydowanie trudniej.

jupi_1991

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 368
Odp: Resovia - Onico 1.12.2017
« Odpowiedź #39 dnia: Grudnia 03, 2017, 19:17:39 pm »