Jakoś trzeba dograć ten sezon do końca mimo "fantastycznej" atmosfery jaka panuje teraz w klubie. Szkoda tylko młodych zawodników jak Śliwka, Kędzierski, Rossard czy Depowski, którzy stracą rok swojej sportowej kariery. Niestety wątpię, aby nawet 5-6 porażek z rzędu coś zmieniło w chorym "układzie" Góral-Kowal, co nie zmienia faktu, że awans do PF w tym sezonie byłby dla Resovii prawdziwym nieszczęściem. Jestem jednak przekonany, że do tego nie dojdzie. Jedno trzeba Kowalowi oddać, a mianowicie to jak owinął sobie Górala wokół palca. W tej kwestii jest naprawdę mistrzem. A z nieco innej beczki. Nie tylko cześć karnetowiczów została "wydymana" wskutek come back-u AK. Zapewniam Was, że wielu zawodników również. Podkreślam WIELU...