Uff. Jedziemy do Biełgorodu(?).
"Uff", bo był to mecz, w którym wielkiej sławy zyskać nie można, a przegrać awans - byłby obciach.
No to teraz się bawimy.
Dziękuję, Chłopaki. I gratuluję.
-------------------------------------
No i się wygrało 3:0. Mecz zakończony punktową zagrywką Olka Śliwki