Bo tak naprawdę to którego Włocha przyjęlibyście w Polsce jako gwiazdę? Zajcewa?
Oprócz wspomnianego Zajcewa: Giannelli, Lanza, Sabbi. To tak na szybko, jeśli chodzi o reprezentację.
Co do wczorajszego meczu: widać było, że wraz z zejściem Możdżonka skończyła się gra, co ciężko zaakceptować, aczkolwiek można zrozumieć.
Niestety nie potwierdziło się to, o czym pisałem po meczu z Gdańskiem, że Olsztyn zagrywa słabiej od Asseco Resovii. Cóż, nie tym razem, bo poprzeczki jeśli chodzi o trudność zagrywki praktycznie nie było.
Nierówni są ci rzeszowscy libero. Masłowski grał słabiej ostatnie kilka spotkań, wczoraj od początku wyszedł Rusek i... konia z rzędem temu kto widział różnicę.
Na ten moment jedyna dobra wiadomość to taka, że dalej Asseco Resovia jest w "6" dającej play-offy, do tego dzisiaj gra Cuprum z Jastrzębskim, więc bankowo któraś z ekip, jeśli nie obie, stracą punkty.
Złośliwie zakończę, że nieobecność dwóch podstawowych środkowych nie może być wytłumaczeniem ewentualnych przyszłych wtop (których nie życzę, nikomu źle nie życzę), wszak środkiem nie wygrywa się meczu

, tak więc nie może być to żadnym alibi

. A już poważnie: pierońska szkoda mi Możdżonka, jeden z dwójki zawodników, których bardzo chętnie oglądam na Podpromiu w tym sezonie.