Ale chyba było to nasze jedyne zwycięstwo u siebie z Cuprum, więc nie zmienia to faktu, że ciężko nam się z nimi gra.
Faktycznie, to bylo jedyne zwyciestwo Asseco Resovii u siebie
. W trzech pojedynkach byly 3 tie-breaki i szczerze mowiac zdobycie jednego punktu nie byloby katastrofalnym wynikiem, choc zrobiloby sie bardzo nerwowo.
Lecac na szybko pozycjami:
Jarosz vs. Kaczmarek: 0-1 Lubin
Tichacek vs. Masny: remis
Sliwka, Rossard vs. Taht, Biegun: 1:1 (takiego Tahta miec
Dryja, Chinenyeze vs. Hain, Gunia: remis
Maslowski vs. Krys: remis.
Choroba, dosyc rowno wychodzi.