Asseco Resovia - Stocznia Szczecin, 15.04.2018 - niedziela, 14:45

[repres1]

Benek, czekamy 
---------------------------
Uff, się udało.
Co dalej? Nie mam pojęcia, bo stać nas na wszystko: na wtopę i na zwycięstwo.
Zapowiada się ciekawy pojedynek: Kochanowski - Chinenyeze.
---------------------------
Ciekawe, że na naszym Forum porażki Resovii cieszą się o wiele większą popularnością niż zwycięstwa. 
Awans do "6" jest jednak pewnym sukcesem.
Kto był w Warszawie, ten widział miny zawodników wychodzących z Torwaru. Jak powiedziałem Olkowi Śliwce, że i tak awansujemy, to patrzył na mnie jak na ufoludka. W Będzinie mu to przypomniałem. Tam już nie byłem ufoludkiem.
Teraz trzeba zamknąć dość koszmarny rozdział pt. "Runda zasadnicza" i dobrze otworzyć rozdział "Play-off z Olsztynem".

[benek18]

fragmenty meczu:
https://youtu.be/gLftZa2T0N8

[mumcio]

Jak zarząd wypuści francuskiego Bartłomieja przy niepewnym po kontuzji Mozdzonku to dla mnie dostaną drugie miejsce w barankowości ( pierwsze to wypuszczenie Grozera )

[repres1]

Nie mieliśmy tego typu środkowego od czasu Hernandeza. Bartek C. to niespotykany potencjał. Blokujący-potęga. Chłopak ma niespotykane wyczucie. W ataku najlepsze jeszcze przed nim.
Różnie mówią o transferach i nie chce mi się tego tematu teraz ciągnąć, ale jeśli miałbym zakładać zagranicznego środkowego, to "po pierwsze: Chinenyeze".

[Bini@]

Olek poprawił zagrywkę i sprawia problemy przeciwnikom 

[repres1]

Warto odnotować, że ważnego seta (III.) ratuje nam zagrywką Schoeps.

[mumcio]

Zgadzam sie jak ma być obcokrajowiec na środku niech to bedzie młody zawodnik z papierami na gwiazdę niż zgrana karta co moze i sezon zagra dobrze ale dłuższej perspektywy brak

[MarianG]

Ważna akcja z III seta, obrony Rossarda i Śliwki w trudnych sytuacjach, dodały chłopakom pewności i wyzwoliły wole walki. Rossard zagrał bardzo dobry mecz, a punkty bywało zdobywał seriami.
Fajnie dzisiaj oglądało się mecz, fajna atmosfera na trybunach i wrócił ten doping pamiętny z finałów.
Podpromie dzisiaj wróciło.
W sobotę spotykamy się.

[kael]

wrócił ten doping pamiętny z finałów.

No bez przesady, w końcówce 3 było znośnie, ale generalnie piknik.
Szczecin zagrał tak jak miał zagrać.

Dla mnie bohaterem 3seta Chinenyeze, przy 11-15 dołożył 2 bloki i wyblok, a już zaczynało pachnieć 4 setem.

[repres1]

Doping bardzo fajny. Bliższe jest mi zdanie Mariana.
Pewnie, że przez cały mecz nie dało się utrzymywać mksymalnego dopingu, ale pojawiał się on wtedy, gdy był naprawdę potrzebny.