Chodziło mi o to, że nasi nowi przyjmujący nie są geniuszami przyjęcia i może być z tym kłopot, ale zobaczymy.
Jednego niegeniusza przyjęcia, czyli Buszka, próbował złamać trener naszej reprezentacji i wyszło Buszkowi coś około 70% pozytywnego. Rafał jest na 21 miejscu w rankingu przyjmujących, ale odejmując libero jest 12
Mika przez całą swoją karierę uchodzi za geniusza przyjęcia. Czy słusznie? Zobaczymy.
O Szerszeniu nie wiem prawie nic. Mogę mieć tylko nadzieję, że nie za wcześnie został zawodnikiem Resovii.
Rossard w tym sezonie był 6 w rankingu przyjmujących (odejmując libero jest 4).
Nie jest z nami aż tak źle w tym elemencie. Przynajmniej teoretycznie.
Żeby było ciekawiej, w rankingu na 1. miejscu jest Marcin Wika, a na 3. miejscu Michał Ruciak. Rozdziela ich Tomek Fornal.
Nie przesadzajmy zatem z wpływem przyjęcia na grę. Szczecin przy takim przyjęciu i mając dobrego rozgrywającego powinien być bardzo wysoko w tabeli.