Autor Wątek: Asseco Resovia - MKS Będzin 03.11.18  (Przeczytany 43224 razy)

ajsmen90

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 57
Odp: Asseco Resovia - MKS Będzin 03.11.18
« Odpowiedź #80 dnia: Listopada 04, 2018, 19:09:02 pm »
A kto to jest ten TJ?

Trener Jędruś.



A tak na poważnie. To pewnie chodzi TJ Sandersa, bo chyba raczej nie Tomasz Józefacki.
« Ostatnia zmiana: Listopada 04, 2018, 19:11:25 pm wysłana przez ajsmen90 »

Bini@

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 67
Odp: Asseco Resovia - MKS Będzin 03.11.18
« Odpowiedź #81 dnia: Listopada 04, 2018, 19:16:54 pm »
Sanders kanadyjczyk były rozgrywający Gdańska

ajsmen90

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 57
Odp: Asseco Resovia - MKS Będzin 03.11.18
« Odpowiedź #82 dnia: Listopada 04, 2018, 19:20:34 pm »
No tak w końcu może trzeci zagraniczny rozgrywający uleczy Resovię...

Jak nawet w klubie nie wpadli na pomysł by Buszka zgłosić jako libero, by sobie mógł grać Szerszeń albo Smith...To wezmą kolejnego zagranicznego gościa.

jupi_1991

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 368
Odp: Asseco Resovia - MKS Będzin 03.11.18
« Odpowiedź #83 dnia: Listopada 04, 2018, 19:40:25 pm »
No tak w końcu może trzeci zagraniczny rozgrywający uleczy Resovię...

Jak nawet w klubie nie wpadli na pomysł by Buszka zgłosić jako libero, by sobie mógł grać Szerszeń albo Smith...To wezmą kolejnego zagranicznego gościa.

Przecież Szerszeń ma kontuzję i nie może atakować. Dziwi natomiast, że Smith nie jest wykorzystywany nawet zadaniowo na zagrywce...

Dla mnie wszystko posypało się w Zawierciu. Do tego kontuzja Rossarda i gra posypała się jak domek z kart. Kowal nie miał autorytetu w drużynie i wymuszali gracze na nim pewne rozwiązania np. to że ma grać albo Perry albo Masłowski... a wystarczyłby spokój i spokojna praca i trzymanie się swoich założeń.
Błędów jest wiele jak chociażby sparingi z mało wymagającymi drużynami, fatalne zbudowanie zespołu gdzie limity dla obcokrajowców blokują pełne wykorzystanie potencjału drużyny i fatalne przygotowanie fizyczne zespołu.

Teraz jeszcze będą transfery? 3 dodatkowa szóstka? Dla mnie to naprawdę jak dojdzie do takich przetasowań w składzie to w klubie musi panować panika i po prostu działają strasznie nerwowo. Naprawdę od 3 lat w klubie są podejmowane dziwne decyzje i teraz w końcu mamy tego owoc.

Dla mnie potrzebny jest teraz spokój i ciężka praca. Trzeba się pogodzić że ten sezon jest stracony i próbować odbudować grę. I od następnego sezonu zacząć budować skład rozsądnie i z głową. Trzeba zapłacić wysoką cenę za błędy, szkoda że po raz kolejny nie wyciągamy wniosków z błędów i cały czas je powielamy. Każdy co sezon wskazuje na te same błędy przy budowaniu zespołu, a my tak jakbyśmy się uparli że pokażemy że wszyscy są w błędzie a to my mamy rację. Tylko, że jak wszyscy w koło mówią to samo, to może jednak warto zdobyć się na refleksję, że może to nie my, a ludzie wokół mają rację...

A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5372
  • Semper fidelis
Odp: Asseco Resovia - MKS Będzin 03.11.18
« Odpowiedź #84 dnia: Listopada 04, 2018, 19:50:38 pm »
Pieniądze rządzą światem. Ta stara prawda w dzisiejszych czasach jest aż nadto aktualna. Resovia jest jednym z niewielu klubów prywatnych. Ani miasto, ani spółki skarbu państwa nie mają w niej udziałów. Jest jeden udziałowiec. W KRSie można sprawdzić kto.
Klub jest spółką akcyjną i działa jak każda spółka akcyjna. O wszystkim decyduje właściciel czyli akcjonariusz. Oczywiście właściciel nie musi się spółką sam zajmować, bo może mieć ich setkę. Do zarządzania wynajmuje sobie ludzi czyli zarząd na czele z prezesem.
I teraz zagadka. Ile porządzi zarząd, który nie realizuje zaleceń właściciela? Tyle samo co pracownik nie wykonujący poleceń przełożonego. Czyli zarządu który stawia się właścicielowi długo w danej spółce nie porządzi. W klubie Asseco Resovia jest tak samo.
Wszystkie te rozważania co prezes może a czego nie można o kant d... rozbić. Aby rządzić to trzeba mieć pieniądze a te trzymają właściciele. Niezależne finansowania praktycznie nie istnieje. Pieniądze z TV które napędzają zawodowy sport w USA stanowią promil w budżecie klubu siatkarskiego. W związku z tym kluby są skazane na "wizje" właściciela. Stocznia Szczecin nie dostała kasy od kibiców, lecz z klucza politycznego. Lokalny działacz miał wizję i popłynęło morze pieniędzy. Dla porządku to Stocznia Szczecin ani jednego statku nie zbudowała. Więc de facto nic nie zarobiła. Nie patrząc daleko słynny klub Atom Sopot zbudowany dla promocji elektrowni atomowej w Polsce. I tak można jeszcze długo wymieniać.
Prezes w ramach budżetu musi parę rzeczy zrobić. Coś wybrać kosztem czegoś. I jednym się to podoba a innym nie. Takie są konsekwencje podejmowanych decyzji.
Rynek sportowy jest trudny. Przykład za miedzą i zwalczaniem pani Półtorak powinien dać do myślenia. Tam też doradców było multum, sponsorzy mieli walić drzwiami i oknami. A jak wyszło to każdy bez problemu może sprawdzić. Ostatni akord można śledzić na sportowychfaktach.

ajsmen90

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 57
Odp: Asseco Resovia - MKS Będzin 03.11.18
« Odpowiedź #85 dnia: Listopada 04, 2018, 19:52:59 pm »
Przecież Szerszeń ma kontuzję i nie może atakować.

Buszek jest zdrowy i też jakoś nie może atakować.

O kontuzji Szerszenia to nie wiedziałem. I tak lepiej byłoby Buszka zrobić libero w meczu z Będzinem.
« Ostatnia zmiana: Listopada 04, 2018, 19:55:32 pm wysłana przez ajsmen90 »

A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5372
  • Semper fidelis
Odp: Asseco Resovia - MKS Będzin 03.11.18
« Odpowiedź #86 dnia: Listopada 04, 2018, 20:13:14 pm »
mam pytanie
kiedy w koncu klub skorzysta z doswiadczenia Andrzeja Grzyba ? z tego co wiem to jeszcze nikt nie wymyslil zastepstwa na praktyke, doswiadzczenie.
a teraz w Resovi nie ma nikogo z duzym doswiadczeniem, experimenty z rowna 14 to chyba poraniony pomysl, ostatnie trzy lata to wystarczajaco dobry dowod.
Pan Andrzej Grzyb obecnie chyba jest już na emeryturze.

W historii klubu postać Pana Andrzeja jest nierozerwalnie związana z Resovią. Najpierw jako zawodnik, później działacz. Był trenerem, kierownikiem klubu. Później kierował SMSem by następnie odejść do biznesu i zostać menadżerem siatkarskim. I wbrew temu co może się wydawać, to wcale łatwiej w Resovii nie ma. A chodzą plotki iż ma zdecydowanie bardziej pod górkę niż inni. Obecnie jego syn prowadzi firmę.

Mówi się, iż jak przekroczy się prawną granice to powrotu nie ma. Nie wiem czy jest możliwy powrót Pana Andrzeja do pracy działacza. Po pierwsze zapewne są mniejsze pieniądze a po drugie nie da się oddzielić jednej pracy od drugiej. Można mieć obawy, iż może się powtórzyć scenariusz z Częstochowy gdzie pan Ryszard Bosek łączył funkcje prezesa i menadżera. I de facto zatrudniał w większości tylko tych, których miał u siebie w agencji menadżerskiej.

Cała gadka z dyrektorem sportowym w AssecoResovii ma tylko jeden cel. Aby menadżerom sportowym było łatwiej. Wszystkie te rozmowy i zakresy obowiązków można z łatwością podzielić między trenera, właściciela i prezesa. Bo co by nie pisać, to zawodnicy z potencjałem trafiają do Resovii. Z ostatnich Mistrzostw Świata bez problemu bylibyśmy w stanie zebrać sześciu graczy, którzy byli medalistami a mają przeszłość w Resovii (nie wnikają jak ich wykorzystaliśmy w Rzeszowie)



Ps. Czy ktoś słyszał o stanowisku dyrektora sportowego w Skrze Bełchatów? A to jeden z najbardziej utytułowanych klubów ostatnich lat.
W Zaksie jest taka osoba? Wiem, Sebastian Świderski to świetny siatkarz, ale już trenerka mu nie poszła. A wg. ogólnej koncepcji stanowiska dyrektora sportowego to miał on rozliczać trenera Di Giorgi, który go parę lat szkolił.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Asseco Resovia - MKS Będzin 03.11.18
« Odpowiedź #87 dnia: Listopada 04, 2018, 20:16:47 pm »
Naprawdę od 3 lat w klubie są podejmowane dziwne decyzje i teraz w końcu mamy tego owoc.
Ciekawe, ale brak konkretów. Gdyby jakiś konkret padł...
Moim zdaniem, błędne decyzje zaczęły się w 2012 roku. Najgorszą decyzją było pozbycie się Grozera. Okazaliśmy się klubem małego formatu: coś się przytrafi, przez chwilę będzie fajnie; się nie przytrafi..., to i tak jakoś to będzie. Nie chodzi wyłącznie o Grozera. Chodzi o pozbywanie się najlepszych, "bo nas na to nie stać". Rozumiem ograniczenia finansowe sponsora, ale nikt nie zapytał kibiców: "Czy jesteście w stanie więcej zapłacić, żeby zatrzymać gwiazdę?". Jakoś mam przekonanie, że (może z bólem) bylibyśmy w stanie zapłacić więcej.
Jakoś jestem przekonany, że gdyby Leon grał w Resovii, to za karnet komplet publiczności płaciłby po 1.000 zł. Wiem, wiem, byłby wielki płacz, ale płacilibyśmy. I byłoby za co.
Drugi największy bzdet to postawienie Kurka na ataku i zdemolowanie sobie w ten sposób mistrzowskiego składu. Już nawet przeżyłbym stratę Ivovicia. I nie ma dla mnie znaczebia, co Kurek na ataku zrobił dla reprezentacji. Anderson dla USA robi to samo, czyli się da. Do dziś nie chce się ujawnić prawdziwy autor tej decyzji.
Kurek odchodzi, ale chce wrócić. I pierwsze kroki kieruje do Resovii. A my co? Olewamy go. No to przygarnęła go Skra i zmłócił nas (jako przyjmujący) w półfinale. A przecież można było go przygarnąć na 5 lat. Znów zabrakło nam wyobraźni.
Temat przebudowy Podpromia wałkuje się latami, a wystarczyło przebudować trybuny i byłby dodatkowy 1.000 miejsc. Lekko licząc  1.000 x 500 zł = 500.000 zł co rok. Przez te lata kilka milionów złotych uciekło.
Bartek Górski to jeden z niewielu prezesów, którym zalezy na prawdziwie zawodowej lidze i który wie, na czym prawdziwe zawodowstwo polega."Się nie da"? A każdy klub żużlowy dostaje od Polsatu po 2.000.000 zł za sezon. A przecież takie pieniądze w dużym stopniu uniezależniłyby kluby od kaprysów sponsorów.
A my tu będziemy robić pępek świata z prezentacji zespołu przed sezonem i urządzać akademie.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

bociek

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 137
Odp: Asseco Resovia - MKS Będzin 03.11.18
« Odpowiedź #88 dnia: Listopada 04, 2018, 20:18:34 pm »
I teraz zagadka. Ile porządzi zarząd, który nie realizuje zaleceń właściciela? Tyle samo co pracownik nie wykonujący poleceń przełożonego. Czyli zarządu który stawia się właścicielowi długo w danej spółce nie porządzi. W klubie Asseco Resovia jest tak samo.

To teraz zagadka:
1. Czy Twoim zdaniem przedstawienie zawodników w Galerii handlowej to zalecenie właściciela?
2. Zamknięcie treningów to zalecenie właściciela?
3. Wprowadzanie nowej strony miesiącami (jeszcze słowa prezesa że do końca roku będzie...) przy okazji trzymanie starej strony zupełnie nie aktualizowanej i do tego z błędami, niedziałającymi linkami też?
4. To pewnie http://www.assecoresovia.pl/kategoria-produktu/koszulki-meczowe/ - to że mogę kupić koszulkę Elvisa i Heńka, zamiast np. Szerszenia to też generalnie biznesowe założenie z góry.
5. Strzelam że strona w języku angielskim (mamy na górze strony przełącznik en) to coś co jest idealną zaślepką i nie warto czekać i to takie zalecenia.
6. To że na Asseco Resovia Tv ostatni filmik był 2 tygodnie temu to także takie zalecenie? (to że zatrudniamy tam totalnych amatorów i
wychodzą jednorazowe koszmarki takie jak ten:https://www.youtube.com/watch?v=JuoV4XVukrE)
7. Brak kibicowskiego kalendarza z prawdziwego zdarzenia, plakatów, porządnej sesji zdjęciowej, akcji wychodzących naprzeciwko kibicom - dodatkowe założenie?


A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5372
  • Semper fidelis
Odp: Asseco Resovia - MKS Będzin 03.11.18
« Odpowiedź #89 dnia: Listopada 04, 2018, 20:27:49 pm »
Ad. 1.
Sponsor Galeria ma swoje prawa. Nie po to płaci kasę, aby nie móc wykorzystać wizerunku czy obecności siatkarzy. Zapewne w kontrakcie jest zapisane aby w ciągu sezonu było ileś tam spotkań z drużyną. Ja nie mam problemu z tym spotkaniem. Parę złotych wpada od sponsora to i mam świadomość iż ma jakieś oczekiwania.
Problem jest inny. Że nie było prezentacji w hali. I kontrakt z galerią nie ma tu znaczenia. Można i tu i tu, a nawet najpierw w hali a później w Galerii. Kombinacji mnóstwo. Jedyna trudność to, iż terminy z uwagi na reprezentację są napięte. Ostatni Resoviak do Rzeszowa przyleciał już po prezentacji w Galerii. Chodzi o Shoji który dotarł dzień później. Ale prezesem nie jestem.

Ad 2. O zamknięte treningi to Igłę trzeba pytać. Na jego prośbę to zrobiono. Więc jak ktoś to może zapytać się Krzyśka dlaczego mu kibice na treningach przeszkadzali.

Ad 3. Trochę wstyd. Natomiast to chyba nie Bartek Górski projektował i robił ta stronę. Słabo został wybrany wykonawca i dał ciała przy stronie. Pytanie ile było na to kasy i czy nic lepszego za to dało by się zrobić. Nie raz się zdarza, iż nie uda się dotrzymać terminu. Jak pamiętam to nowa strona miała być wraz ze startem sezonu. Później były opóźnienia i ogólnie wyszło jak wyszło. Nie wiem kto odpowiada za aktualność strony, ale powinien bardziej przykładać się do swojej pracy. Co jakiś czas ludzie wskazują iż coś jest nie tak.

Ad 4. Koszulki co jakiś czas wracają. Kiedyś rzuciłem pomysł jak to poprawić i klub z niego najwyraźniej nie skorzystał. A szkoda bo parę złotych by wpadło. Chodziło o personalizowane koszulki. Problem z brakiem pewnych nazwisk to niedbałość klubu. Wystarczyło tylko wprowadzić np. Przedsprzedaż ba konkretne nazwiska i modele i zaspokoić pierwszy głód. A później dorabiać to czego brakuje. Rozumiem, iż klub boi się utopić na koszulkach ale teraz są takie możliwości techniczne, iż można tym lepiej zarządzać.

Ad 5 to samo co ad 3.

Ad 6. Trochę wstyd. Podobno miało być coś nowego, ale najwyraźniej nie wyszło.
Tak jak wszystko tak i ARTV zależy od pieniędzy. Poprzedni realizatorzy to raczej byli pasjonaci siatkówki. Pewnie coś zarobili ale nie tyle ile na rynku płaci się firmom, które takie rzeczy robią. Szkoda iż nie udało się zachować tamtego składu ale bez dobrych  pieniędzy na dłuższą metę tego nie da się pociągnąć. Po odejściu Kasi Zięby też widać dużą lukę, która wcale tak łatwo nie da się załatać. Kasia była od nas z forum a nowy osoba od PR jest osobą z zewnątrz. Co czasem widać.

Ad 7.
Raczej brak pomysłu i strach przed powtórzeniem wtopy z poprzedniej edycji. Jak pierwszy kalendarz kolekcjonerski był ok, tak drugi artystyczny okazał się porażką. Generalnie zawsze uważam, iż kalendarz powinien być sezonowy. Czyli od września do sierpnia. Dodatkowo pasuje patrzeć komu i kiedy się kończą kontrakty. Bo przy ostatniej edycji na grudniu był Cernic, którego w Resovii nie było. Czasem jest problem bo na czas nie da się wszystkich zebrać do sesji. Zwłaszcza nowych reprezentantów. Ale dla chcącego nic trudnego. Może kiedyś kalendarze wrócą. Póki co muszą wystarczyć kalendarze od sponsorów. Czyli tradycyjnie od Kruszgeo
Ps. Ciekawe ile by sprzedano kalendarzy z A. Kowalem? Nawet jak coś było przygotowane to cały nakład właśnie idzie do niszczarki.
« Ostatnia zmiana: Listopada 04, 2018, 20:52:02 pm wysłana przez A :) »