Siatkówka ogólnie > Liga Polska

Plusliga 2018/19

<< < (14/16) > >>

jasio p:
Zmiany w zasadach przyznawania licencji w PLS: listy czystości, zaświadczenia i punkty ujemne

Być może nowe zasady przyznawania licencji okażą się istotnym krokiem ku temu, by siatkarki i siatkarze przestali czekać miesiącami na swoje pensje. Zarząd PLS i komisja licencyjna przedstawili te propozycje.

Do tej pory wystarczyło oświadczenie klubu o tym, że nie posiada on zadłużeń. Nikt tego nie sprawdzał, bo nie było ku temu podstaw. Wiadomo jednak, że były sytuacje, kiedy zalegano z wypłatami, a mimo to licencje były wydawane bez większych problemów.
Teraz to ulegnie zmianie. - Dajemy klubom więcej czasu na złożenie wniosków licencyjnych (do 15 lipca, a nie jak dotychczas do 30 czerwca - przyp. red.), ale w zamian wymagać będziemy zaświadczeń z Urzędu Skarbowego i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a nie jak dotychczas tylko oświadczeń. Bardzo poważnym wyzwaniem będzie tak zwany "list czystości", i to składany trzy razy w sezonie, a zawierający poświadczenia zawodniczek/zawodników, członków sztabu, że klub nie zalega z wypełnieniem zobowiązań - wyjaśnił Stanisław Łopaciński, przewodniczący Komisji Licencyjnej Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Oznacza to, że będzie podobnie, jak we włoskiej Serie A, gdzie tak właśnie walczy się z niewypłacalnymi zespołami. Dzięki temu komisja zyska dodatkowe narzędzia dyscyplinowania i będzie mogła przyznawać ujemne punkty. - Jako "kwotę bazową" przyjmujemy trzy, a w skrajnych przypadkach może sięgnąć nawet dziewięciu, ale ostateczna decyzja należeć będzie do Zarządu PZPS. Dla mnie jednak ta skala, jej rozpiętość jest wystarczającą - dodał Łopaciński.

- Zmiany proponowane w tym momencie to kilka rozwiązań doskonale znanych z innych dyscyplin czy lig. To pierwszy, bardzo ważny krok w kierunku bardzo dokładnej weryfikacji naszych klubów. Gdy zostawałem prezesem zarządu PLS deklarowałem, że będę chciał sprawić, by przepisy licencyjne i ich egzekwowanie były coraz lepsze - podkreślił Paweł Zagumny, prezes PLS.

Dokładna informacja na temat proponowanych zmian zostanie najpierw przedstawiona na Zarządzie PZPS.

https://sportowefakty.wp.pl/siatkowka/816435/zmiany-w-zasadach-przyznawania-licencji-w-pls-listy-czystosci-zaswiadczenia-i-pu

A :):
Ja bym dodał także zakaz zatrudniania obcokrajowców przez taki klub. Zakaz transferowy zmobilizowałby klub do placenia wszystkim. Bo czasem jest tak, iż obcokrajowcom się płaci a Polakom nie.

repres1:
Nie podoba mi się pomysł z ujemnymi punktami. Miesza się tu dwa porządki: organizacyjny i sportowy. Jeśli klub zaburza porządek organizacyjny, powinien ponosić skutki organizacyjne, czyli stracić licencję w aktualnym sezonie albo na następny sezon. Nie przemawia do mnie natomiast zaburzanie porządku sportowego. Albo ktoś (klub) może grać, albo nie może. Jesli może, reszta powinna należeć do sportu. Jesli nie może grać, to niech nie gra.
Jeśli ktoś wygrał mecz, to wygrał.
Skala naruszenia licencji powinna mieć wpływ na decyzję, czy wyrzucamy kogoś natychmiast, czy dopiero w następnym sezonie, czy nakładamy na klub karę finansową (zaległości muszą kosztować drogo, żeby nie były źródłem taniego "kredytu").

Diabeł będzie tkwił w szczegółach.

"Lista czystości" w postaci oświadczeń zawodników o "niezaleganiu"... - średnio udany pomysł. Nie będę się rozpisywał, ale wydaje mi się to dość łatwe do obejścia i do wywierania presji na zawodnikach.
Może warto zrobić kolejny krok (zbliżyć się do salary cap), czyli ujawnić wysokość kontraktów? Wtedy sytuacja stawałaby się bardzo czytelna: albo klub pieniądze wypłacił, albo nie wypłacił.

Dude:
Fajny ten finał. Kontrowersji nie brakowało a Stefan Antiga to jest Pan Trener.
Natomiast to, co wydarzyło się w tie-breaku to, a"aa szkoda gadać, szkoda ryja strzępić" jak mawia klasyk.

repres1:
Obejrzałem kontrowersyjną sytuację kilk razy. Według mnie, błąd Łukasika miał miejsce. Trudno to nazwać podwójnym odbiciem. Były to dwa odbicia.
Błąd tym bardziej zasługujący na odgwizdanie, że niewiele wcześniej sędzia odgwizdał Koppersowi o wiele lepsze (pierwsze) odbicie jako błąd.
Warto, by FIVB wykreśliła z zasad gry błąd podwójnego odbicia. Ten przepis niepotrzebnie psuje grę. Drużyna nie odnosi korzyści w grze po takim błędzie a pojawiają się niepotrzebne kontrowersje.
Oczywiście, błąd dwóch odbić powinien zostać błędem.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej