Asseco Resovia Rzeszów - Aluron Virtu Warta Zawiercie, 01.02., godz. 20:30.

[MARIOX]

Mam nadzieję że Nasz obecny menadżer kompletowanie drużyny zacznie od trenera ,patrząc na Trenera Cretu na wczorajszym meczu to ciągłe komunikaty ale zero efektów.Zadziwia dramatyczna organizacja gry na kontrach niby jest obroniona piłka ale potem chaos i strach ,wczoraj chyba najlepszy mecz w sezonie blokiem .
Pierwszy raz marzę o totalnej "miotle" w drużynie , najgorsze jest to że najmłodsi zawodnicy w drużynie którzy powinni walczyć o przyszłą karierę sprawiają wrażenie zadowolonych z siebie "gwiazdorów".

[tomi92]

W tym ten prestiżowy że Skrą. Przy dzisiejszej formie obu zespołów może być ciekawie. Wygrana Resovii nic nam nie da a może wyrzucić Skrę z play off.

Skra jest bardzo słabo ale bądźmy poważni i tak nie mamy szans z Bełchatowem. Ich kiepski sezon nie jest nawet w połowie tak zły jak nasz. Jednak oni mają 24 pkt w tabeli i są w 6, i do końca grają o utrzymanie się w niej. My mamy... 14pkt i 12 miejsce to jednak spora różnica. Zresztą czysto sportowo również mimo swoich słabości są dużo lepsi niż my.


Początek sezonu ustawił naszych w głowach i teraz są tego konsekwencje. Nie mamy może oprócz Rossarda gracza który ma taki mental żeby podnieść się po takim starcie i grać z czystą głową. Są to dobrzy zawodnicy ale jeśli grają u boku 2-3 graczy bardzo dobrych sami z sobą są bez charakteru i mocnej głowy. Nawet Mika w swoim najlepszym sezonie gdy z reprezentacją zdobywał MŚ skupiał się na swojej grze, za drużynę jako całokształt odpowiadały inne osoby na boisku.

Trzeba dograć sezon wygrać może jak się uda z 3 mecze i niestety kolejny sezon budować drużynę od nowa ale tym razem jedną mocną szóstką w której bedzie miejsce dla 2-3 topowych graczy i mocni utalentowani młodzi na rezerwie - idąc tokiem myślenia prezesa.

W poprzednim sezonie który uznaliśmy za bardzo zły można było mówić że padły mury twieRRdzy, w tym sezonie nie został kamień na kamieniu z samej twierdzy.

[Kibicka1991]

Wynik jak inne tej drużyny, nie ma sie do czego przyczepić 
Jak wyglądało przywitanie Alka bo z opowieści słyszałem że i tu się Resovia nie popisała ??

W ogóle nie wyglądało - spiker powiedział że Alek jest na hali o to by było na tyle.... Sama byłam zdziwiona że klub tak zawalił🙁

[repres1]

W ogóle nie wyglądało - spiker powiedział że Alek jest na hali o to by było na tyle.... Sama byłam zdziwiona że klub tak zawalił🙁

1. Spiker ogłosił, że Alek jest na hali, a KK skandował na cześć Alka przez dłuższą chwilę.
2. Alek, po sportowej wyprowadzce z Rzeszowa, jest na Podpromiu któryś już raz i za każdym razem był witany.
Nie popadajmy w przesadę.

[sliwaone]

Alek bardzo pozytywnie odebrał ten moment zwrócił na to uwagę w krótkim wywiadzie
https://nowiny24.pl/olieg-achrem-byly-wieloletni-kapitan-asseco-resovii-obecnie-zawodnik-warty-zawiercie-podsumowal-spotkanie-z-rzeszowskim/ar/13855906#sport

[poyjla]

"- Każdy z siebie daje maksa, dałby się zabić na boisku żeby wygrać dany punkt, jednak cały czas trwa niemoc - Mateusz Masłowski"

https://www.youtube.com/watch?v=COZnm7rgWGc&feature=youtu.be&fbclid=IwAR39TpRE8eFbiZe-AkapC5ubR7VK1o6XB-gygv3wW0PhxJ1lcLBAN3T-M7E

[mistrz2014]

"- Każdy z siebie daje maksa, dałby się zabić na boisku żeby wygrać dany punkt, jednak cały czas trwa niemoc - Mateusz Masłowski"

Takie tam bujdy na resorach jak to mówią przedszkolaki
Kto w to wierzy? Naiwniaków zostało niewielu

[Wilinho10]

Jeszcze jedna rzecz z wczoraj utwierdziła mnie w przekonaniu ,że ten zespół jest bez formy i brakuje mu pewności siebie. Widzieliście i to nie tylko we wczorajszym meczu, ile my piłek "autowych" próbujemy bronić albo zostajemy nimi trafiani. Albo stoimy na linii bocznej i próbujemy bronić dyszlem ataki autowe ze skosu, albo tak jak wczoraj u Miki. Stoi na 8 metrze i broni piłki które lecą...w Jaśka Sucha albo w Perłe za bandami (trochę przesadzam ale każdy wie o co mniej więcej mi chodzi). Ja wiem ,że jest myślenie ,że może piłka była po bloku, ale za dużo jest takich sytuacji.

[Paweł]

Takie tam bujdy na resorach jak to mówią przedszkolaki
Kto w to wierzy? Naiwniaków zostało niewielu

Myślę, że źle oceniasz- zawodnik libero bardzo chce. Tylko za dużo rozmawia (nie mylić z komunikowaniem się) podczas meczu. Z kolegami z drużyny, sztabem i przede wszystkim sam ze sobą... ciągle jakieś gestykulacje, miny, wyrzucane z siebie okrzyki. Wydaje się jakiś mało stabilny emocjonalnie. Na tej pozycji przydało by się więcej spokoju, opanowania i co za tym idzie precyzji, z którą jest bardzo kiepsko. Jednak woli walki czy chęci do gry nie można mu odmówić.
Druga sprawa to trener. Obserwowałem jak zachowuje się podczas meczu z bliskiej odległości i powiem wam, że wygląda momentami jakby miał wszystkiego dość, zagubienie, nerwowość, w końcówkach setów ewidentny brak wiary. Chyba nie ma pomysłu na tą zapaść... czy kto inny by miał? Nie mam pojęcia...

[mistrz2014]

A wg. Mnie albo mu się nie chce, albo nie umie albo nie bo nie
Profesjonalny zawodnik wychodzi z siebie jak mu nie idzie, czasem się uda a czasem nie
A kiedy poszło? 1? Dwa razy? A reszta to co dołek? Nie - tam musi być konflikt wewnątrz innego wytłumaczenia nie widzę
Nie ma ani 1 argumentu usprawiedliwienia ani 1

Igła. Ile jest prezesem? Co się zmieniło? ......rozgrywający.....i tyle.....

A drużyny jak nie było tak nie ma

Ktoś napisze że w meczu że skra pokażą jaja?  zapytam komu, po co, na co, i do czego?
Sobie? Pokazuje ci chcecie kogo to interesuje
Kibicom? .....że późno forma przyszła, czy że presja zeszła?

Personalnie nic do nikogo nie mam Ja kibicuje drużynie a takiej prawdziwej Resovi nie Ma
Szkoda tylko marki budowanej przez lata...której już nie MA