Autor Wątek: Asseco Resovia Rzeszów - Aluron Virtu Warta Zawiercie, 01.02., godz. 20:30.  (Przeczytany 26468 razy)

reeman

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 832
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Aluron Virtu Warta Zawiercie, 01.02., godz. 20:30.
« Odpowiedź #70 dnia: Lutego 03, 2019, 18:46:30 pm »
A znasz jakąś TV, która może konkurować z  Polsatem?, skoro kibice siatkówki nie mają dekoderów TV, szukają transmisji w internecie. to kto wyłoży większe pieniądze na mecze, które na żywo ogląda 12000 widzów (14000 jak mecze jest w Rzeszowie). Jest to sport niszowy i nie widać by to się miało zmienić

A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5372
  • Semper fidelis
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Aluron Virtu Warta Zawiercie, 01.02., godz. 20:30.
« Odpowiedź #71 dnia: Lutego 03, 2019, 19:34:44 pm »
Odwróć pytanie. Co trzeba zrobić, aby TV takie pieniądze zapłaciła? W poprzednich latach oglądalność siatkówki była porównywalna z meczami polskiej ekstraklasy. A co do TV to NC + ma dziurę w transmisjach zimowych.
Ostatnio żużel wynegocjował 2 mln na klub. Dlaczego siatkówce nie mogło by się to udać? Ale to wszystko pod warunkiem, iż ma się pomysł na produkt. Obecnie to siatkówka jest na równi pochyłej. Ludzi na trybunach ubywa z roku na rok a i działacze rozbudowali ligę do granic absurdu.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Aluron Virtu Warta Zawiercie, 01.02., godz. 20:30.
« Odpowiedź #72 dnia: Lutego 03, 2019, 20:18:30 pm »
Nie błądzę w swoich pomysłach. Spotykam się jedynie z oporem tych, których by to kosztowało. To naturalne.
Nie mam najmniejszych wątpliwości, że gdyby po sezonie 11/12 został u nas Grozer, karnety po 800 zł sprzedałyby się natychmiast. Dołożyć do tego 200 zł  z LM (co najmniej 5 meczów u siebie) i byłoby po 1.000 zł od kibica.
Przez kilka sezonów zanieczyściliśmy to źródełko, choć (wciąż to będę przypominał) w sezonach 14/15 i 15/16 i tak każdy kibic wydał na Resovię około 1.000 zł (karnet+LM+F4 LM). I nie tylko dało się to przeżyć, ale i nikt w sezonie 14/15 wydanych pieniędzy nie żałował.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

jupi_1991

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 368
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Aluron Virtu Warta Zawiercie, 01.02., godz. 20:30.
« Odpowiedź #73 dnia: Lutego 03, 2019, 20:28:06 pm »
Wywiad Możdżonka w zasadzie podsumowywuje wszystko.
Naobiecywano grę niektórym graczom w 6, teraz siedzą i grzeją ławkę, dodatkowo każdy chce grać i kwasy w drużynie GOTOWE. Dalej problemy zdrowotne plus trwające rozmowy odnośnie przyszłego sezonu (ponoć niektórzy już wiedzą że ich przygoda z Resovia dobiega końca) sprawiają że raczej może być jeszcze gorzej niż lepiej jeśli chodzi o Naszą grę.
Sezon w zasadzie dla Nas się zakończył, jeśli teraz nie dostanie szansy gry Szerszeń to w zasadzie nie wiem po co podpisywalismy z nim kontrakt na 3 lata.
« Ostatnia zmiana: Lutego 03, 2019, 20:31:52 pm wysłana przez jupi_1991 »

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Aluron Virtu Warta Zawiercie, 01.02., godz. 20:30.
« Odpowiedź #74 dnia: Lutego 03, 2019, 20:36:12 pm »
Naobiecywano grę niektórym graczom w 6, teraz siedzą i grzeją ławkę, dodatkowo każdy chce grać i kwasy w drużynie GOTOWE.
A to są przedszkolaki, że wierzą w takie obietnice (o ile takowe padły; w co wątpię), czy zawodowi gracze, inkasujący co miesiąc zawodowe kontrakty (jakich nie mieli w dotychczasowych klubach)?
« Ostatnia zmiana: Lutego 03, 2019, 20:46:04 pm wysłana przez repres1 »
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

Bini@

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 67
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Aluron Virtu Warta Zawiercie, 01.02., godz. 20:30.
« Odpowiedź #75 dnia: Lutego 03, 2019, 20:42:48 pm »
Wiadomo jak tam sytuacja z kontraktem Rossarda?

SupporteRR

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 208
  • Resovia Rzeszów na zawsze w moim sercu
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Aluron Virtu Warta Zawiercie, 01.02., godz. 20:30.
« Odpowiedź #76 dnia: Lutego 03, 2019, 21:41:03 pm »
Na dodatek psujemy się znacznie szybciej niż reszta polskiej ligi, która to liga psuje się bardzo szybko. Ktoś zapomniał, że od samego mieszania herbata nie staje się słodsza, więc mieszanie Miką, Buszkiem, Szalpukiem, Śliwką, Schulzem, Kaczmarkiem i kilkoma innymi niewiele osłodzi.
Współczesny zawodowy sport klubowy nie jest miejscem na patriotyczne ideologie. Archaiczne myślenie przynosi żałosne efekty.
Szczerze powiedziawszy, zawodnikami-symbolami, najbardziej związanymi z Resovią i Rzeszowem są Alek Achrem i Krzysztof Ignaczak, których z Rzeszowem połączyło przyjście do Resovii. Paradoks? A może nie należy szukać zawodników "związanych z Rzeszowem", ale "związywać" dobrych zawodników z Rzeszowem? Nie jest to aż tak trudne.

Bo jak ma grać klub, który (niemal) co rok pozbywa się swojego najlepszego zawodnika? Lepiej czy gorzej? To tak, jakby w Chicago Bulls ktoś wpadł na doskonały pomysł pozbycia się Michaela Jordana, bo "przecież mamy Pippena". Mieli i co z tego? Jordan (który zrobił sobie przerwę od koszykówki) musiał wrócić, żeby era Byków trwała.
Nawet po słabym poprzednim sezonie pozbyliśmy się Śliwki, któremu do wybitności jeszcze trochę zostaje. Z całym szacunkiem dla Rossarda, ale końcówkę ubiegłego sezonu, gdy graliśmy o medale zaprezentował się słabo.
Zgaduj-zgadula: kogo pozbędziemy się po tym sezonie?
------------------------------------------------
"Skąd wziąć na to pieniądze?" A skąd się biorą pieniądze zawodowym w sporcie?
Na przykład...
Ciekawe, czy prezes Ignaczak miał już czas porozmawiać z prezydentem Ferencem o przebudowie samych trybun Podpromia i powiększeniu widowni do 5.500 miejsc.
Jak przyciągnąć 5.500 kibiców (wciąż będę powtarzał, że kibic jest w stanie wydać 1.000 zł na sezon, a to daje kwotę 5.500.000 zł)? Nawet sukces ich nie przyciągnie, bo:
1. jest wielce niepewny,
2. nie wróży niczego dobrego na następny sezon (kolejny wyjazd najlepszych).
Przyciągnie ich tylko...
Kolejne pytanie: Co (kto) przyciagnie pieniądze innych sponsorów i uwagę telewizji (tych "telewizji", a nie tej "telewizji")?
Podobno kropla drąży skałę  :)
Nie, nie liczę już na Leona w Resovii. Okazaliśmy się na to za głupi. Liczę na to, że życie nie stoi w miejscu.
Odnośnie tego czy okazaliśmy się na Leona za głupi czy nie wypowiedział się Bartosz Górski w swojej książce pt. ,,Menedżer sportu". Oprócz opisywania tego jak przebiegają negocjacje transferowe ( ciekawy temat), Prezes napisał jak to naprawdę było z Leonem i Grozerem.
Leon-
Bartosz napisał, że w związku z dwuletnią karencją Wilfredo w ost. roku tej karencji trenował z AKS Rzeszów. Menedzer Leona Pan Grzyb zaoferował Resovii grę Wilfredo na trzyletnim kontrakcie, przy czym w pierwszym roku miałby on być najwyższy w drużynie, pomimo tego że Leon nie mógł jeszcze grać. W dwóch następnych miałaby to być kwota, która wg. Bartosza znacznie przekraczała nasze możliwości budżetowe, choć była dużo niższa od tej, którą Leon dostał później w Kazaniu. Podsumowanie jest takie, że obok Leona na przyjęciu musiałby grać jakiś junior za najniższą krajową( Prezes napisał to jak spuentował - pół żartem pół serio).

Grozer-
Tutaj sytuacja wyglądała tak, że menedżer Grozera poinformował Bartosza, że Lokomotiw Nowosybirsk poważnie o niego zabiega. Grozerowi podobało się w Rzeszowie, dlatego menedżer zaproponował, że różnica między ofertami nie może być większa niż 100 tys. Euro netto. To wg. prezesa wymagało zgody Rady Nadzorczej klubu na ofertę nowego kontraktu, ponieważ taka kwota znacznie wykraczała powyżej maksymalnych kontraktów. Bartosz w rozmowie z Grozerem stwierdził że jest duża szansa na zgodę RN i umówił się na odpowiedź w sobotę. W piątek popołudniu Prezes odebrał telefon od menedżera Grozera, że ten podpisał już z Nowosybirskiem, na co Bartosz bardzo się zdziwił. Próbowano odkręcić ten kontrakt, bo jednak Dżordż chciał zostać, ale było to już niemożliwe. W niedzielę Grozer zagrał najlepszy mecz w barwach Resovii w finale ze Skrą.

Nie wiem czy ktoś te fakty zna czy nie, ale uważam że rozjaśniają one trochę sprawę kontraktowania tych dwóch siatkarzy. Czy byliśmy w tych sytuacjach głupi czy nie, to już pozostawiam do oceny indywidualnej. Dodam tylko że inne polskie kluby nie zatrzymały takich zawodników jak Atanasijević, Lisinac czy Kubiak.

reeman

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 832
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Aluron Virtu Warta Zawiercie, 01.02., godz. 20:30.
« Odpowiedź #77 dnia: Lutego 03, 2019, 22:18:02 pm »
To dlaczego Grozer grał w Bielgorodzie a nie w Nowosybirsku ;D

A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5372
  • Semper fidelis
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Aluron Virtu Warta Zawiercie, 01.02., godz. 20:30.
« Odpowiedź #78 dnia: Lutego 03, 2019, 22:25:31 pm »


Nie błądzę w swoich pomysłach. Spotykam się jedynie z oporem tych, których by to kosztowało. To naturalne.

To już dyskusja akademicka. W teorii masz rację, w praktyce nigdy się nie dowiemy. Jedno wiem na pewno, ludzie lubią porównywać. I porównują ceny karnetów w Rzeszowie i w innych miastach. I nie do końca jest zrozumienie dlaczego w Rzeszowie karnety są najdroższe. Droższe niż na mecze Mistrza Polski.
Życie to sztuka wyboru. A wybór rozrywki jest obecnie nieporównywalny z tym co było dawniej. Można kupić karnet na siatkówkę za 1.000 pln , a można pojechać też na narty. Można kupić bilet na mecz lub pójść na piwo, do kina czy teatru. To że siatkowka w Rzeszowie nie ma żadnej konkurencji nie oznacza iż ludzie nie mają wyboru. Jak stanie się zbyt luksusowa to upadnie. Bo siłą rzeszowskiej siatkówki jest jej popularność i masowe uczestnictwo kibiców, którzy tworzą tzw. klimat.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Aluron Virtu Warta Zawiercie, 01.02., godz. 20:30.
« Odpowiedź #79 dnia: Lutego 03, 2019, 22:25:56 pm »
Delikatnie mówiąc, opowieść o transferze Grozera nie trzyma się kupy. Ta opowieść w sposób wielce dyplomatyczny odsłania jednak kulisy prawdziwego zarządzania Resovią.
"Przekroczenie możliwości budżetowych" to takie zaklęcie. Kładę je między bajki.
Budżet ma to do siebie, że składa się z prognozowanych przychodów i prognozowanych wydatków. Obie strony tej układanki można i zwiększyć, i zmniejszyć.
Czy po zatrudnieniu Leona trudno byłoby zwiększyć przychody? O jaką kwotę dałoby się je zwiększyć i w jaki sposób? Sposobów jest co najmniej kilka.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.