Transfery- spekulacje, marzenia, wolne wnioski

[Tibo]

Zatorski i inni nowi zawodnicy będą bardzo ciepło przywitani na Podpromiu

[A :)]

Zatorski za młodego to Resovii nie lubił. I to nie tylko ta jedna sytuacja. Ale pieniądze potrafią czynić cuda i nawet nielubianą koszulkę można przybrać. Póki co zanosi się, iż Resovia kupi 2/3 obecnej reprezentacji Polski. W sumie nie dziwi, bo przez limity niczego sensownego nie da się zbudować. Dobrych polskich graczy jest jak na lekarstwo i bardzo rzadko zmieniają klub. W tej układance brakuje mi najważniejszego elementu. Leona. Skoro już wykupujemy reprezentację to szkoda, iż nie ma tego najważniejszego elementu. Chcesz wygrać Ligę Mistrzów to kup Leona. Ale krok po kroku. Najpierw Mistrzostwo a później trzeba sięgnąć do sakiewki i ściągnąć Leona. Bo tylko wygranej Ligi Mistrzów brakuje klubowi. Mistrzem Polski już byliśmy parokrotnie.

[Slawko]

Zatorski za młodego to Resovii nie lubił. I to nie tylko ta jedna sytuacja. Ale pieniądze potrafią czynić cuda i nawet nielubianą koszulkę można przybrać. Póki co zanosi się, iż Resovia kupi 2/3 obecnej reprezentacji Polski. W sumie nie dziwi, bo przez limity niczego sensownego nie da się zbudować. Dobrych polskich graczy jest jak na lekarstwo i bardzo rzadko zmieniają klub. W tej układance brakuje mi najważniejszego elementu. Leona. Skoro już wykupujemy reprezentację to szkoda, iż nie ma tego najważniejszego elementu. Chcesz wygrać Ligę Mistrzów to kup Leona. Ale krok po kroku. Najpierw Mistrzostwo a później trzeba sięgnąć do sakiewki i ściągnąć Leona. Bo tylko wygranej Ligi Mistrzów brakuje klubowi. Mistrzem Polski już byliśmy parokrotnie.

Dareczku , Ty "stary forumowy wyjadacz" jarasz się tymi plotami?! Koniec świata .
A tak poważnie dograjmy ten sezon do końca, a później będziemy dywagować. Pamiętajmy, że nazwiska nie grają. Kto, jak kto, ale my kibice Resovii   powinniśmy tę  maksymę mieć "wyrytą"  przed oczami  . 

[Grzesiek]

Nie chodzi tylko o ten gest, po prostu uważam że tacy zawodnicy jak Zatorski nie pasują też do środowiska Resovii pod względem charektorologicznym, nie pasują do klimatu podpromia czyli trybun itd, po Igle ciężko mi się przyzwyczaić do innego libero a Zatorski jest przeciwieństwem Ignaczaka czy nawet Masłowskiego  czyli takie ciepłe kluchy chociaż sportowo oczywiście że by się obronił;) ciągle pamiętam mecze że Skra czy Zaksa gdzie zawodnicy walczyli nie tylko na boisku ale i pod siatka i nie wyobrażam sobie Zatora skaczącego pod siatke do jakiegoś zawodnika z Zaksy czy Skry  jak np Igła do Fontelesa a dla mnie libero jest jak bramkarz i musi być takim trochę wariatem a ktoś te trybuny musi czasem ruszyć i Zator na pewno nie jest tym który jest w stanie to zrobić (tak wiem Potera i Mariański też nie), i zgadzam się nie ma już zawowdnikow identyfikujacych się z klubami ale mimo wszystko moim skromnym zdaniem tacy zawodnicy nie powinni grać w Resovii i tyle

[themiel]

To prawda, ale poziom sportowy Masłowskiego jest według mnie zbyt niski na gre w Resovii.. Ja tam się cieszę, że jeden z najlepszych zawodników na świecie ma szansę do nas przyjść, a to że za gówniarza pokazał coś w stronę naszych kibiców to już nie przesadzajmy.. Nie obrażajmy się jak Kubiak za gwizdy na kibiców Jastrzębia do końca życia.

[Grzesiek]

Chyba że Wojtaszek;D nie wiem jak sytuacja  u niego z kontraktem w Warszawie ale też by było fajnie gdyby wrócił, w obronie lepszy na pewno od Zatora i moim zdaniem Vital wezmie Damiana zamiast Zatora na IO i szczerze mam też taka nadzieje;)

[Resofan]

Chyba że Wojtaszek;D ...... w obronie lepszy na pewno od Zatora i moim zdaniem Vital wezmie Damiana zamiast Zatora na IO i szczerze mam też taka nadzieje;)

Nie lepszy w obronie od Zatora tylko porównywalny a w przyjęciu zagrywki o klasę albo i dwie gorszy. Zatorski może nie pojechać na IO tylko w jednym przypadku - gdy złamie nogę lub inna część ciała. Tak jak napisałem wcześniej - Zatorski to ścisły światowy top, a w Polsce jest on i dłuuugo, dłuuugo po nim Popiwczak i Wojtaszek. Jeśli nie będzie żadnych przyczyn pozasportowych, na IO pojedzie Zatorski i jako drugi właśnie jeden z tych dwóch. Nie lubisz Zatorskiego (ja też za nim nie przepadam) i antypatia bardzo mocno zakłóca ci obiektywny obraz, bo to co napisałeś powyżej, to (wybacz), ale jakieś kreowanie alternatywnej rzeczywistości. 

[SupporteRR]

Grzesiek,
moim zdaniem jesteś po prostu uprzedzony do Pawła. Nie każę Ci lubić poszczególnych zawodników, ale tak jak kolega wyżej napisał - antypatia zakłóca Ci obiektywny obraz rzeczywistości. Igła nie wróci, Masło wpisuje się charakterem i przywiązaniem do klubu w nasze upodobania, ale jest na razie za słaby, Wojtaszek również moim zdaniem jest słabszy. Najpierw problemem u Zatorskiego jest gest czy inne zachowania prowokacyjne do kibiców ( z pewnością w odpowiedzi na zachowania tych kibiców), a potem twierdzisz że jest ciepłymi kluchami. Może nie jest to najbardziej żywiołowy libero na świecie ale też trudno mu zarzucić że śpi na boisku. Często widzę jak coś krzyknie do kolegów, biega czasem po akcji w kierunku siatki by lekko sprowokować rywali. Moim zdaniem bardziej jest żywiołowy od Potery, choć ja doceniam niezłą grę Michała w tym sezonie. Ale pewnie Cię nie przekonam, bo go nie lubisz, Skra, Zaksa, gest itd.

[dzidek]

[...]
ciągle pamiętam mecze że Skra czy Zaksa gdzie zawodnicy walczyli nie tylko na boisku ale i pod siatka i nie wyobrażam sobie Zatora skaczącego pod siatke do jakiegoś zawodnika z Zaksy czy Skry  jak np Igła do Fontelesa [...]

Ale tak już nigdy nie będzie. Sędziowie tępią takie rzeczy od razu, teraz już nawet po zdobyciu punktu nie wolno ci się popatrzeć na przeciwną stronę siatki.
Ostatnie lata (szczególnie dwa) to duże "wygrzecznienie" siatkówki i wymazanie pozasportowych emocji .
Trochę szkoda bo zawsze był to dodatkowy smaczek 

[kael]

libero jest jak bramkarz i musi być takim trochę wariatem

To jest ciekawe, bo jest to kompletna bzdura, jednak dość często powtarzana (w kontekście bramkarzy).

Ale tak już nigdy nie będzie.

Będzie, tylko trzeba grać mecze o coś, z poważnym przeciwnikiem, na poważnym poziomie  a nie kopać się w czoło z Będzinem czy inną Bydgoszczą...