AZS Olsztyn - Resovia.

[pietro]

Szóste jest poza zasięgiem

Nie dla nas

[mmb]

żeby to nie była Perugia

Oby była

[alfreda]

Co to było wczoraj. Co zyskali przegrywając co najwyżej 5-te miejsce i walka ze Skrą. Wstyd.

[Carpyook]

Co to było wczoraj. Co zyskali przegrywając co najwyżej 5-te miejsce i walka ze Skrą. Wstyd.

Tak. Lepiej zająć ósme i walczyć z ZAKSĄ.
Jeśli Skra nie odwali dzisiaj żenady roku, to i tak w razie zwycięstwa w Olsztynie gralibyśmy ze Skrą. To tylko kwestia atutu własnego boiska, który przy pandemii i pustych halach chyba nie ma aż takiego znaczenia.

[dzidek]

Qrcze nie łapie 
Skoro już miejsce w tabeli nie miało znaczenia, to dlaczego nie zagrać po prostu dla samej wygranej, dla zwykłej sportowej ambicji ?!?
Aż tak siły oszczędzają, boją się o kontuzję, są w jakimś mikrocyklu przygotowań do PO?
Znowu jakieś takie .... niechciejstwo  bez tego pierwiastka, który mają "mistrzowie" 

[Kiko1905]

Wczoraj to wyglądało tak jakby byli po bardzo mocnej siłowni. Każdy zawodnik zagrał wczoraj słabo, a szczególnie Fabian, który jakby nie miał czucia piłki. Mam nadzieję, że to właśnie wypadkowa siłki, bo jeżeli nie, to strach myśleć co będzie w play-offach.

[alfreda]

Już wydawało się, że grają całkiem fajnie a tu z Olsztynem taka klapa. Klemen to nie ten Klemen co na początku sezonu, gdzie ciągnął całą grę. Teraz ledwie średnio. Fabian wczoraj jakiś "nieprzytomny", nawet jedyna ostoja Butryn zagrał kiepsko.
Obawiam się play-offów.

[bifu]

Nic tylko czekać, jak Ślepsk wyeliminuje Zaksę a Resovia Skrę i wówczas wszystko się wyjaśni  kto jest de beściak 
Chłopy miały za dużo wolnego czasu od ostatniego meczu, możliwe, że dostali wciry na treningach, ale możliwe też, że po prostu taki ich urok. Coś tam wygrają, coś tam przegrają - falowanie straszne.

[dzidek]

Z pozytywów to znowu jesteśmy w play-off
Co w sumie od 2017/2018 nam się nie zdarzało

[pietro]

Nie wiem czy dobrze liczę, ale wygrana też nie zmieniłaby istotnie układu tabeli (nie mowię o miejscu rozgrywania meczów).