Autor Wątek: Resovia - LUK Lublin  (Przeczytany 6200 razy)

Kuba

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 183
Odp: Resovia - LUK Lublin
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 28, 2021, 12:32:16 pm »
Zawodzą Polacy i Słoweńcy. Zatorski to cień zawodnika przed roku. Świadczy o tym największa liczba przyjęć. Tak samo Kochanowski. Dwa lata temu Słowenia zdobyła drugie miejsce  w ME. Wydawało się, że będą wymiatać w Radomiu. Nic z tego nie wyszło. Radom dołował. Mam nadzieję że włoski sztab wyjdzie z tego obronną ręką. Na poziomie Muzaj. Drzyzdze trudno odmówić ambicji. Ale gdzie rezerwy.Tłumaczenie zmęczeniem kadrowiczów? Zaksa też ma kadrowiczów. Kolego Nikal. To pan Góral był zwolennikiem polskiego składu opartego na młodych zawodnikach. Został przekonany przez przyszłego pana prezesa i pana trenera do zmiany planów.  Wszystkie autorskie składy tych dwóch panów o d... rozbić (np. Veresz,Szulc). Coś musi się zmienić. Zmiana trenera? To kto? Alek bez doświadczenia. Kowal po wprowadzeniu swoich do składu zaczyna w Ślepsku coraz wyraźniej  cieniować. Klubem musi kierować ktoś kto zna się na siatkówce i ma kontakty za granicą. (np. Świderski). Panie prezesie Maciąg do dzieła. Jedno dla mnie jest jasne. Po odejściu p. Karbarza i p. Sucha wszystko powoli zaczęło się walić. Kasa poszła w gwizdek.
Ludzi mniej niż na naszych paniach.

Kiko1905

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 473
Odp: Resovia - LUK Lublin
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 28, 2021, 13:04:00 pm »
Ludzi mniej niż na naszych paniach.

I bardzo dobrze, skoro potraktowali "starych" kibiców jak zużyte skarpety. Dawniej był tłum na trybunach, doping. Teraz został jedynie "zawodowy klub kibica". Może ktoś pójdzie po rozum do głowy, chociaż nie mam już wiary w to, że stanie się tak, dopóki właścicielem będzie Asseco.

Wspominacie, że klubem kierować powinna osoba znająca się na siatkówce, mająca kontakty w środowisku. U nas tak było dopóki był Pan Karbarz, to wtedy przychodził Achrem, Grozer, Lotman etc. Nie byli to zawodnicy, o wielkich, głośnych nazwiskach. Takowymi stali się w Resovii. Skład był zbilansowany i wszystko była tak, jak być powinno. Teraz za to mamy bratanka Górala, co od dawna interesuje się siatkówką - to jest kur ... robienie żartu, z żartu. Jedyne co zyskał klub z przyjściem Pana Macieja, to jeszcze więcej pieniędzy od wujka.

Śmiem twierdzić, że jak Góral nic nie zmieni w sposobie myślenia, to zaora ten klub do spodu.

P.s. chciała Łomża wejść do klubu to się panu Adamowi to nie spodobało. Łomża poszła do Vive Kielce i leją teraz Barcelonę. Tyle, że tam jest ciągłość myśli szkoleniowej, długofalowy plan działania, wszystko odwrotnie niż w Asseco Resovii.

Dude

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1412
Odp: Resovia - LUK Lublin
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 28, 2021, 16:39:20 pm »
Gdzieś to już widziałem. Smętna atmosfera na trybunach i podobny poziom sportowy. Z psychologicznego punktu widzenia: źle, że taki marazm udziela się Zatorskiemu i Kochanowskiego, bo oni przegrali w zaledwie 1/4 obecnego sezonu podobną liczbę spotkań co... w całym zeszłym sezonie.
I'm the one who gripped you tight and raised you from perdition.

100% piknik!

dafu

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1072
Odp: Resovia - LUK Lublin
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 28, 2021, 17:24:06 pm »
Niko wracaj szybko do zdrowia. Jak pokazał wczorajszy mecz jesteś tej drużynie niezbędny.

leon

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2251
  • Czas wracać na Wyspiańskiego 22
Odp: Resovia - LUK Lublin
« Odpowiedź #14 dnia: Listopada 29, 2021, 08:18:47 am »
I śmieszno, i straszno...

Dawno tu nie zaglądałem, bo...priorytety się nieco pozmieniały, ale widzę, że klimat należy do...gasnących.
Na boisku bida, a na forum...wyrzucanie Asseco.
Oba przypadki, trzeba przyznać, ciężkie. Bo granie odbywa się wahadłowo, czyli mniej więcej tak, jak w meczu ze Skrą. Z dwóch kapitalnych setów błyskawiczne przejście do kompletnej rozsypki.
Natomiast życzenie, żeby z siatkarskiej Resovii odeszło Asseco...muszę przyznać..."kozackie". Chęć powrotu do świetlicy jest widać większa, niż szukanie rozumnego sposobu na rozwiązanie złej sytuacji. Dla tych "kozaków" proponuję prześledzić przykład żużlowej stali. Tymże "kozakom" znudziło się, by mecenasem ich zabawy w kibicowanie była Marta Półtorak i "Polskie Folie". Gdzie jest dziś żużlowa stal? W kompletnej dvpie.
Nad życzeniami też warto się czasem zastanowić.

A chętnych na przeżywanie emocji czysto sportowych, walecznych i nieco radosnych zapraszam na mecze koszykarskiej Resovii. Co prawda to III liga, ale ambicji, walki i poświęcenia naszym chłopakom nie brakuje. Tam jest teraz Resovia. Tam znowu buduje się od podstaw. Miło się na to patrzy...

dzidek

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 817
  • Im mniej ludzie myślą, tym więcej mówią!
Odp: Resovia - LUK Lublin
« Odpowiedź #15 dnia: Listopada 29, 2021, 09:18:52 am »
Może to dziwne o co zapytam, ale czy ktoś ma pojęcie/wiedzę kiedy są treningi? ile godzin?
Może sztab wprowadził jakąś innowacyjną metodę treningową i mają tylko zajęcia online, a widzą się dopiero na meczu  ??? ;) 8)

Kiko1905

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 473
Odp: Resovia - LUK Lublin
« Odpowiedź #16 dnia: Listopada 29, 2021, 15:54:46 pm »
I śmieszno, i straszno...

Dawno tu nie zaglądałem, bo...priorytety się nieco pozmieniały, ale widzę, że klimat należy do...gasnących.
Na boisku bida, a na forum...wyrzucanie Asseco.
Oba przypadki, trzeba przyznać, ciężkie. Bo granie odbywa się wahadłowo, czyli mniej więcej tak, jak w meczu ze Skrą. Z dwóch kapitalnych setów błyskawiczne przejście do kompletnej rozsypki.
Natomiast życzenie, żeby z siatkarskiej Resovii odeszło Asseco...muszę przyznać..."kozackie". Chęć powrotu do świetlicy jest widać większa, niż szukanie rozumnego sposobu na rozwiązanie złej sytuacji. Dla tych "kozaków" proponuję prześledzić przykład żużlowej stali. Tymże "kozakom" znudziło się, by mecenasem ich zabawy w kibicowanie była Marta Półtorak i "Polskie Folie". Gdzie jest dziś żużlowa stal? W kompletnej dvpie.
Nad życzeniami też warto się czasem zastanowić.

A chętnych na przeżywanie emocji czysto sportowych, walecznych i nieco radosnych zapraszam na mecze koszykarskiej Resovii. Co prawda to III liga, ale ambicji, walki i poświęcenia naszym chłopakom nie brakuje. Tam jest teraz Resovia. Tam znowu buduje się od podstaw. Miło się na to patrzy...

"I straszno, i smieszno" ?

Zachęcasz do rozumnego rozwiązania sytuacji, po czym piszesz, że Resovia jest teraz w "świetlicy". Twoją zabawę w kibicowanie jakoś nie sponsoruje Asseco, a mimo tego chyba zadowolony jesteś (przynajmniej odnoszę takie wrażenie)

Natomiast jak sam zauważyłeś, forum "umiera", o trybunach nawet nie wspomnę. Gdy przyszedł poważny sponsor to tak go zachęcono, że szczypiorniaka wybrał. To wygląda tak, że jak Asseco kiedyś nie będzie już akceptowało zachcianek Pana Górala, to tutaj już nikt poważny nawet nie będzie chciał przyjść. Zostanie tylko spalona ziemia.

alfreda

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 370
Odp: Resovia - LUK Lublin
« Odpowiedź #17 dnia: Listopada 29, 2021, 16:39:20 pm »
Jak można oskarżać Pana Górala. Trzeba się modlić, żeby nie zrezygnował ze sponsoringu, bo ileż można dawać kasę i ciągle się zawodzić.
Przecież, wziął niby najlepszego rozgrywającego Polski, świetnego atakującego/ chociaż każdy mówił, że Muzaj to jeździec bez głowy/, środkowego, libero i niby super trenera /jakoś tego nie widać/ i co jeszcze może sponsor. Daje wiarę fachowcom /chyba trener miał coś do powiedzenia w doborze zawodników a co osiągnął to
widać /.Zawodnicy są bez entuzjazmu, bez woli walki. Co to w ogóle jest.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6939
Odp: Resovia - LUK Lublin
« Odpowiedź #18 dnia: Listopada 29, 2021, 18:44:02 pm »
Na sponsora-akcjonariusza to może się obrażać Legia Warszawa. Resovii nie stać na taki luksus.
Bo niby dlaczego obrażać się na Górala?
Złego trenera zatrudnił?
Słabych zawodników? Jasiów Wędrowniczków?
Narzucił skład?
Na wszystkie pytania odpowiedź (tym razem) brzmi: "Nie".
Od lat czytam bajdurzenie o "korpo", o "nieszanowaniu wiernych kibiców", o tęsknotach za ROSiR-em i że "najlepiej było za Króla Ćwieczka".
Żeby było śmieszniej, nie zgadzałem się chyba z ani jednym pomysłem Górala.
Dziś zgadzam się z pomysłem długotrwałych (jak na realia siatkówki) kontraktów i uważam, że dokonaliśmy w miarę dobrych wyborów.
Postawiliśmy na "ciągłość myśli szkoleniowej"  (kontrakt trenera) i "długofalowy plan działania" (kontrakty większości zawodników I składu, z wyjątkiem Deroo).
Zabawne jest zarzucanie Góralowi niechęci do "ciągłości myśli szkoleniowej". Przecież pielęgnował to przez lata (Such/Kowal, Kowal, Travica/Kowal, Kowal). Wtedy też wszystkim było źle.
Jeśli szukać analogii historycznych... Medale skończyły się wraz z odejściem Ignaczaka. Trzeba jednak pamiętać, że pierwszy sezon Igły zakończyliśmy bez medalu. Dziś mamy Zatorskiego.  Ciekawe, czy będzie analogicznie?

Nie jestem niechętnie nastawiony do trenera, ale jego dotychczasową pracę oceniam dość krytycznie.
W minionym sezonie odnieśliśmy kilka wartościowych zwycięstw, ale zawdzięczaliśmy je raczej indywidualnym możliwościom zawodników niż systemowi gry. Może jakiś system mieliśmy, ale ja go nie widziałem. Zobaczyłem natomiast niezrozumiałą dla mnie degrengoladę w Olsztynie i... jakoś tak już zostało do końca sezonu.
Dziś... Właściwie to nie daje się oglądać naszej gry. Coś tam wygraliśmy, ale wszyscy, którzy z nami przegrali, pewnie do dziś nie wiedzą jak to się stało.
Zobaczymy.
Trudno jednak uznać trenera za "nieudacznika". Bronią go wyniki z reprezentacją Słowenii (nie wspominając o wcześniejszych sukcesach), a przede wszystkim gra Słoweńców. To był system! Owszem, dość prosty, bo oparty na bardzo dobrej, mocnej zagrywce, ale to jednak trener potrafił to wszystko wypracować. Kopią zagrywką Cebulj, Urnaut, Pajenk, Stern i Ropret. W odwodzie jest Gasparini. Słoweńcy "wskakują" w poolimpijskie ME i zdobywają medale.
Resovia gra topornie. Co przejdzie przez blok, to wpada. Pewnie z czasem będzie lepiej. Oby.

Pocieszają mnie postępy Maćka Muzaja. Jakoś wierzyłem, że Guliani go "zbuduje" i nie jestem zawiedziony tym, co widzę. Maciek przestaje być bojaźliwy, nie "chowa" głowy, widzi kierunki ataku i atakuje coraz mocniej. Współpraca z Fabianem jest jeszcze daleka od doskonałości, ale tu może być tylko lepiej.
Chciałem zobaczyć parę Deroo-Szerszeń (Cebulj w ataku nieustannie klepie i kiwa a po trzeciej źle przyjętej zagrywce gaśnie całkowicie) i zobaczyłem. Szkoda, że tak krótko. Chciałbym zobaczyć Woickiego w I składzie, bo (moim zdaniem) Fabian potrzebuje odbudować się fizycznie.
-----------------------------------------------------------------------------
Nie ma co straszyć pustkami na Podpromiu. Pamiętam pierwsze sezony: wolnych miejsc było dużo. Przyszły wyniki i Podpromie się zapełniło.
Jest taki profil na fejsbuku - Wierny Kibic Zwycięskich Drużyn. Polecam.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

leon

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2251
  • Czas wracać na Wyspiańskiego 22
Odp: Resovia - LUK Lublin
« Odpowiedź #19 dnia: Listopada 30, 2021, 07:21:03 am »
"I straszno, i smieszno" ?

Zachęcasz do rozumnego rozwiązania sytuacji, po czym piszesz, że Resovia jest teraz w "świetlicy". Twoją zabawę w kibicowanie jakoś nie sponsoruje Asseco, a mimo tego chyba zadowolony jesteś (przynajmniej odnoszę takie wrażenie)

Natomiast jak sam zauważyłeś, forum "umiera", o trybunach nawet nie wspomnę. Gdy przyszedł poważny sponsor to tak go zachęcono, że szczypiorniaka wybrał. To wygląda tak, że jak Asseco kiedyś nie będzie już akceptowało zachcianek Pana Górala, to tutaj już nikt poważny nawet nie będzie chciał przyjść. Zostanie tylko spalona ziemia.

Kiko 1905, byłem przy siatkówce, jak się odbudowywała i rosła począwszy od AKS-u.
Byłem przy piłce nożnej, jak ci młodzi waleczni chłopcy niesieni motywacją Graby, bez forsy, bez zaplecza i wg wielu...bez żadnych szans, pięli się na szczyt.
Teraz jestem przy koszykówce i widzę tam ten sam klimat. Jest radośnie, jest bojowniczo i jest...niezawodowo. Czysty sport. I bez wątpienia mamy w takiej walce charakter motywowany Resovią. Jej tradycją i jej kibicami, którzy byli, są i będą. Kilka dni temu miałem okazję rozmawiać z Igłą i on znowu podkreślał, że ta koszulka waży (nie była to kurtuazyjna rozmowa ;) )
Chcesz zobaczyć taką Resovię? Przyjdz na kosza...
Natomiast po wejściu na pewien poziom sportowy przechodzi się na zawodowstwo. I siłą rzeczy ci młodzi, waleczni chłopcy już nie są w stanie ugrać więcej. Zaczyna się inna gra, pozbawiona ułańskiej fantazji. Gra interesów się zmienia. Zaczyna się więcej kalkulowania i...wyważenia. W co innego teraz gramy i czego innego się spodziewamy.
Nie przypuszczałem, że to kiedyś napiszę/stwierdzę, ale...przydałby się nam teraz...taki trener Travica. W czasie, kiedy był trenerem Resovii nie byłem jego zwolennikiem, ale miał jedną ważną zaletę. Otóż był indywidualnością, której słuchał się tak konkretny sponsor, jak Adam Góral. Przez długich pięć lat wałkowaliśmy jego próby dobicia się do szczytu. W końcu ten potencjał, zorganizowany przecież przez Travicę, wykorzystał ktoś inny.
Może z Gulianim będzie podobnie?...