Siatkówka ogólnie > Rozgrywki międzynarodowe

Reprezentacja

(1/152) > >>

Pablo - EWP:
 
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/2009-07-23-po-bloku-gdzie-ci-nastepcy

Smutne to co pisze autor tego tekstu, ale niestety bardzo prawdziwe. W dość szarych barwach widzę przyszłość naszej reprezentacyjnej siatkówki. I abym był dobrze zrozumiany, nie krytykuję broń Boże Castellaniego!! To nie o to chodzi. Kto oglądał mecze w LŚ to sam widzi jaki jest stan naszego zaplecza. A w szczególności najbardziej martwi mnie fakt dobrego materiału na klasowego rozgrywającego. Zagumny a potem dłuuuuuuuuuugo NIC!!! Niestety ale prawda jest taka iż Woicki przegrywa rywalizacje nawet z Łomaczem, i być może Woicki jest wyróżniającym się zawodnikiem PLSu ale tak po prawdzie to Woicki bardzo przeciętnym rozgrywajacym jest. A to że się wyróżnia w lidze to tylko swiadczy jak nasza liga jest uboga w klasowych rozgrywających, a szczególnie krajowych rozgrywajacych.
Trafiło nam się fajne pokolenie "77" chociaż też nie do końca spełnione i tyle. Czarne chmury widzę nad męską reprezentacją siatkówki.
Tylko proszę nic nie piszcie o Bartmanie. Jeżeli pomyślę iż on dostał nagrodę za odkrycie sezonu to nie wiem czy płakać czy się śmiać.

michał77:
Teraz nie mamy w reprezentacji nawet dobrych zmienników. Obiecującym rozgrywającym może być Fabian Drzyzga, ale to się okaże. Autor tego artykułu w sprawie Szkół Mistrzostwa Sportowego ma rację w 100%, bo znajdą się tacy, którzy chcą trenować siatkówkę, o których PZPS nie wie, ale nie mają gdzie i właśnie dzięki "gorliwości" PZPS-u tegoroczna Liga Światowa w wykonaniu naszych siatkarzy wyglądała ... z resztą każdy widział.

pk+:
Jeśli nie szkolimy masowo i od młodego wieku jak Brazylijczycy to może zacznijmy jak Amerykanie. Kiedyś był artykuł w którym pojawiło się twierdzenie że w ciągu 6 lat są wstanie wyszkolić bardzo dobrego technicznie siatkarza, potrzebny tylko dobry materiał oczywiście wzrost i ogólna tężyzna/sprawność fizyczna. Na system "brazylijski" potrzeba funduszy i czasu, "amerykański" wydaje się łatwiejszy do realizacji. Wielu ich siatkarzy zaczyna na poważnie grać dopiero na uniwersytecie, nie mają porządnej ligi a jednak reprezentację są wstanie przyzwoitą złożyć.

Widać przy tym jak nasz system (albo brak systemu) jest niewydolny, mistrzowie juniorów po tych kilku latach są technicznie słabsi niż średniacy europejscy... mieliśmy więc zdolną młodzież która trenowała i nie poczyniła takich postępów jak koledzy z innych państw.

michał77:
A'propos Amerykanów podczas jednego z meczów na LŚ komentator mówił, że Clayton Stanley przygodę z siatkówką rozpoczął po uniwersytecie, a spójrzcie jak on teraz gra, więc wcale dużo czasu się nie szkolił, a został MVP IO.

leon:

--- Cytat: Pablo - EWP w Lipca 23, 2009, 14:32:09 pm ---
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/2009-07-23-po-bloku-gdzie-ci-nastepcy

Smutne to co pisze autor tego tekstu, ale niestety bardzo prawdziwe. W dość szarych barwach widzę przyszłość naszej reprezentacyjnej siatkówki. I abym był dobrze zrozumiany, nie krytykuję broń Boże Castellaniego!! To nie o to chodzi. Kto oglądał mecze w LŚ to sam widzi jaki jest stan naszego zaplecza. A w szczególności najbardziej martwi mnie fakt dobrego materiału na klasowego rozgrywającego. Zagumny a potem dłuuuuuuuuuugo NIC!!! Niestety ale prawda jest taka iż Woicki przegrywa rywalizacje nawet z Łomaczem, i być może Woicki jest wyróżniającym się zawodnikiem PLSu ale tak po prawdzie to Woicki bardzo przeciętnym rozgrywajacym jest. A to że się wyróżnia w lidze to tylko swiadczy jak nasza liga jest uboga w klasowych rozgrywających, a szczególnie krajowych rozgrywajacych.
Trafiło nam się fajne pokolenie "77" chociaż też nie do końca spełnione i tyle. Czarne chmury widzę nad męską reprezentacją siatkówki.
Tylko proszę nic nie piszcie o Bartmanie. Jeżeli pomyślę iż on dostał nagrodę za odkrycie sezonu to nie wiem czy płakać czy się śmiać.

--- Koniec cytatu ---

Pablo, otworzyłeś tą część dyskusji, żeby sobie pogrymasić i ponarzekać. Jak w ostatnim czasie czytam forum Resovii, to zastanawiam się, czy to całe biadolenie na temat Woickiego nie jest odreagowaniem na fakt jego odejścia z Sovii i niepewności niektórych z nas nad nowym rozgrywającym. Przypomnę, że przyjście do Resovii właśnie Woickiego rok temu było postrzegane jako jeden z najlepszych transferów w tamtym czasie. Gość wywalczył srebro i tego mu nikt nie zabierze, a że miał słabszy sezon.....cóż, każdy z nas raz jest lepszy w tym co robi, a raz gorszy....
Wracając do Reprezentacji myślę, że warto wspomnieć niektóre wypowiedzi z tego forum. Otóż Travica ma jeden sezon na budowanie i dalej jest mało, a Castellani ledwo stworzył eksperymentalny skład na LŚ i już jest do bani. Poczekajmy, może nie będzie tak źle...jak wróci do gry "pierwszy garnitur"... może Woicki odnajdzie formę i dyspozycję z sezonu 2007/08 u Wspaniałego...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej