Świetny mecz pełen pasji, walki i emocji. Nie wiem co ta nasza kadra osiągnie ale jestem z nich dumna, to jest moja reprezentacja, na taką grę czekałam. Widać prace jaką ci zawodnicy i trener wykonują, widać że im się chce i że im zależy. Dwa mecze, 7 setów w tym 6 bardzo wyrównanych, z emocjonującymi końcówkami. Po ostatnim sezonie i jeszcze w tak okrojonym składzie kto by się tego spodziewał?
Co dzisiaj szwankowało?
Gra środkowych w ataku, prawie wszystkie piłki podbijane, za miękkie, za dużo błędów własnych szczególnie w końcówce i niestety ale dzisiaj Zbychu nie dał rady i można powiedzieć że graliśmy bez atakującego-przynajmniej w 2 ostatnich setach.
Za to nieźle graliśmy w bloku i zagrywce, bdb na przyjęciu i w obronie. No i świetne zmiany AA.
Na wyróżnienie zasługuje 3 naszych dzisiejszych bohaterów:
1)Kubiak-rewelacyjna zmiana, nasz as w rękawie, bdb w przyjęciu, świetnie w obronie i dobrze na zagrywce, nie wahał się zaryzykować chociaż w tym ostatnim elemencie jeszcze są duże rezerwy. Przede wszystkim mądre ataki, szczególnie bardzo efektywne i efektowne wypychanie piłki po bloku Brazylijczyków. Kubiak sprawdził się w meczu z przeciwnikiem z najwyższej półki i to cieszy.
2)Kurek-to co zrobił w secie sprawiło że przecierałam oczy ze zdumienia, najlepiej punktujący, najlepszy w ataku, te z drugiej linii ?miodzio, poprawił się na zagrywce, rewelacyjna seria w tym 4 secie, aż chce się patrzeć na tak grającego Bartka który napędza drużynę, jest naszym niekwestionowanym liderem.
3)Ignaczak-kolejne świetne spotkanie, uwijał się w obronie, trzymał przyjęcie, to jest po prostu Igła i cóż więcej mówić?
NA PLUS:
-Możdżonek-12 pkt, 6 atakiem i 6 blokiem, skończył nawet piłki przechodzące, zdecydowanie zasługuje na pochwałę, było dobrze, jak na Marcina to nawet bardzo dobrze
-Żygadło-urozmaicona gra, wystawy lepszej jakości, rozgrywał!!!, kilka naprawdę świetnych akcji, gubił blok, zdecydowanie na plus, ładne akcje z 2 linii z Kurkiem i Kubiakiem aczkolwiek mało gry środkiem (poniekąd jest to zrozumiałe więc aż tak nie krytykuje), zagrywka na razie do bani, kilka niedokładnych akcji do Zbyszka i Michała było, o Kosoku w pierwszym secie to w ogóle zapomniał,
SŁABO:
-Bartman-słaby mecz, szczególnie 2 ostatnie sety bo w tych pierwszych nawet jakoś to wyglądało, jednak im dalej w las tym było gorzej, piłki na czystej siatce nieskończone, kiedy trzeba było zaryzykować i przypierdzielić porządnie w piłkę on zwalniał rękę i atakował mięciutko , nie skreślam go absolutnie, uważam że ma potencjał i będziemy mieć jeszcze z niego pożytek, z tych atakujących którzy nam zostali wydaje się być jednak najlepszy, wierzę że Zibi pokaże na co go stać. Jednak dzisiaj kilka ataków fajnych, przemyślanych było i to mnie jakoś nastraja optymistycznie.
-Jarosz-nic nie skończył, zmiana na plus w 1 secie na blok ale w ataku tragedia, za miękko, bezmyślnie, szkoda gadać. Gruszka wracaj!!!
Ruciak i Woicki za krótko by ich ocenić. Niczego wielkiego nie pokazali a i niczego za bardzo nie sknocili.
Na ten moment problem jest przede wszystkim na pozycji atakującego, do tego mamy środkowych którzy mają mizerne statystyki w ataku i wciąż nie jestem przekonana do rozgrywającego aczkolwiek przebłyski są, dzisiaj było o niebo lepiej.
A Brazylijczycy zagrali swoim najmocniejszym składem. No dobra nie było Dante ale mają go kim zastąpić i praktycznie różnicy to im nie robi zbyt wielkiej.
Kolejny świetny mecz Sergio ale Kuraś go upolował!!! smiley
Też mi się nie chce wierzyć w te 40% czy ciut mniej % Leo, chociaż w sumie im dalej w las tym grał gorzej, 1 set rewelacyjny 6 ataków, większość kończona, w 2 słabiej, w 3 więcej punktów blokiem niż atakiem zdobył. No ale ma bdb zmiennika-ten Wallace ma power w łapie, kilka błędów ale kilka naprawdę świetnych ataków, niezła zagrywka, czucie w bloku. Lucas się zreflektował za wczorajszy słaby występ-dzięki niemu wygrali 3 seta. Giba słabo, Bruno też, Gustavo nierówny, Murilo jeszcze nie ten ale w 2 secie grał koncertowo.
