Niestety, dałem d.... Zmogła mnie grypa (choć nie zeświniłem się). Mam nadzieję, że było dobrze (nie mówię o wyniku, bo ten znam) z dopingiem i dawaliście radę beze mnie. Nawet nie oglądałem w tv, bo w moim kablu nie ma Polsat Sportu... Ale skoro wygraliśmy to zdaje się hala aż huczała od Resovia, Resovia, bo sam porZubek jest w stanie dać głos za 20 chłopa. Przynajmniej wygląda na takiego a obiecywał, że na mecz małżonka go jednak puści.
Jestem zły tym bardziej, że nie wiadomo, czy Resovię będzie można oglądać na żywo w W-wie, ale tym goręcej jak najlepiej życzę Politechnice.
Do zobaczenia na żywo na meczu ze Skrą (a tfu
) o ile uda mi się kupić bilet.