Autor Wątek: Liga Światowa 2008  (Przeczytany 8786 razy)

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Liga Światowa 2008
« Odpowiedź #30 dnia: Lipca 28, 2008, 20:04:51 pm »
Akurat na tle USA wypadliśmy całkiem przyzwoicie i w ćwierćfinale IO (daj Boże) nie przekreślałbym naszych szans. Wika na przyjęciu, Możdżonek na środku i golimy Jankesów. Byle bez cykora w pierwszym secie.
Twierdzę, że łatwiej nam będzie zdobyć medla niż wyjść z grupy. W drugiej grupie nie ma zespołów nie do przejścia. Bułgaria nie błyszczy. Włosi też. Chińczyków i Japończyków poznaliśmy nieźle i nie musimy się bać (choć gospodarzom nie tylko ściany pomagają).
My mamy kłopoty, ale czy kłopotu nie mają Rosjanie? Czy 4. miejsce Brazylii u siebie nie jest klęską? Czy porażka Serbów z USA i ich kłopoty w meczach z Francją nie świadczą o chimerycznej formie? Czy którakolwiek z drużyn naszej grupy jest pewna zwycięstwa z Niemcami, którzy ostatnio 2-krotnie pokonali Bułgarów?
Nie bądźmy mięczakami. Nie dajmy się rozkleić przegranym meczykiem bez wielkiego znaczenia.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

Krzych

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 610
Odp: Liga Światowa 2008
« Odpowiedź #31 dnia: Lipca 28, 2008, 21:03:37 pm »
Nie dajmy się rozkleić przegranym meczykiem bez wielkiego znaczenia.
Tylko wydaje mi sie że tych przegranych "meczyków bez znaczenia" było ostatnimi czasy dość sporo. Trudno się więc dziwić że coraz trudniej o optymizm...