W pierwszym meczu Polki spotkały się z reprezentacją Niemiec. Polki pokonały Niemki 3-1 (25-18, 16-25, 25-22, 26-24). Gra Polek nie wyglądała jednak zadowalająco. Szczególnie, jeśli chodziło o przyjęcie, bowiem w tym elemencie nasze reprezentantki odstawały od Niemek. Starały się brak przyjęcia nadrabiać w ataku, co im się udawało. Ania Barańska według mnie zasłużyła na nagrodę MVP, ponieważ nie tylko dobrze grała w przyjęciu, ale również wiele punktów dołożyła serwisem i atakiem.